Witam w "Wattpad w Skrócie", choć zdecydowanie nie jest w skrócie, patrząc na liczbę rozdziałów...
Anyway, mam tu wszystko, co mogłoby cię zainteresować:
- moje narzekanie, omawianie tematów, etc...
Często w komentarzach znajdziesz ciekawe dyskusje...
Bad Boy - chłopak naszej bohaterki, przyszły mąż jak i ojciec jej dzieci. Czyż to nie brzmi romantycznie? Nie.
Jest tyle oklepanych romansów na wattpadzie, że nawet nie trzeba ich czytać by wiedzieć, jak przebiegnie fabuła. Naprawdę. Tytuł i okładka wystarczą.
Może byłbym w stanie znieść to przesłodzone zakończenie, gdyby nie to, że bad boy jest przecież podrywaczem. Ja bym się z taką osobą nie wiązał, bo nie wiadomo, czy nie kręci z kimś innym na boku.
A poza tym, każdy bed boy jest taki sam. Podrywacz, obrzydliwe teksty na temat tyłka bohaterki, przeleciał pół szkoły, prowadzi "gang" i jeździ czarnym BMW.
Nie wiem co w tym takiego atrakcyjnego, że wiele autorek używa takiego bohatera w swoich opowiadaniach. Wątpię, by któraś chciała, by jakiś typ komentował jej tyłek i by "posiąść jej leginsy" (kto wie, ten wie).
To samo w opowiadaniach "yaoi". Seme, czyli ten który wtyka, zwykle jest groźnym i napakowanym bad boyem. Gdy uke, czyli któremu się wtyka, jest dziewczęcy i delikatny.
Błagam was, trochę realizmu. Przestańcie robić z bohaterów dziwolągów lub zboczeńców. Jeśli chcecie stworzyć delikatnego bohatera - ok, ale nie róbcie z niego od razu dziewczyny.
