Tylko dzień przerwy. Potrzebowałam znów to zrobić. Odstresowuje mnie to. Ostatnio w moim życiu jest dużo stresu - problemy chłopaka, problemy rodziców, nowe liceum, za niedługo przeprowadzka.
Zdarzają mi się gonitwy myśli, czasem sama nie wiem, co właśnie rozważałam. Dzięki kreskom... coś kontroluję. Przypominają mi o rzeczywistości, wyciągają z tego pierdolnika myśli.
Od początku wakacji nie biorę leków. Chcę do tego wrócić. W poniedziałek poproszę mamę o umówienie do psychiatry. Potrzebuję z nią porozmawiać.
Prawa kostka.
CZYTASZ
Życie z chorobliwą nieśmiałością i stanami depresyjnymi | Pamiętnik 2019/2020
De TodoBoję się. Tak cholernie się boję. Gubię kawałki na każdym kroku, a czas pozostawia jedynie więcej rys. Chaos i ład przeplatają się wzajemnie, wciąż i wciąż próbując przejąć kontrolę. Świat pędzi do przodu, ale... Nie ma w nim już miejsca. Jeszcze ro...
