Ostatnio mówiłam, że wpisy będą pojawiać się co najmniej dwa razy miesięcznie.
Haha...
Dobry żart, nie?
Zostałam wplątana w sfriendzonowaną miłość znajomego z moją koleżanką, z którą dogaduję się najlepiej z całej klasy. Uh... Najgorsze, że ona nie wie, co ma robić z tak nieoczekiwanym wyznaniem miłości przez chłopaka, którego niemal nie zna. A on jest załamany i zniecierpliwiony, że ona go olewa.
Zgadnijcie, kto jest sową pocztową w tym związku?
Taa...
Świetna rola, nie ma co.
On traktuje mnie jak osobę do ponarzekania na nią (i pogadania o pierdołach w sumie też), a ona koniecznie chce wiedzieć, o czym z nim piszę.
Kocham ten stan.
Ostatnio zaczęłam zbierać chyba nałogowo mangi... W każdym razie od 2 mieś. nadal nie mam dosyć. A, wstawię zdj. w media jako pamiątkę xd
(ta, półka mi się wygina, zauważyłam)
Ostatnio udało mi się nawet pogadać ze znajomą z klasy o mangach i w sumie się cieszę.
A na koniec jeszcze dodam, że właśnie zaczęły mi się ferie i wreszcie mogę mieć wyjebane.

CZYTASZ
Życie z chorobliwą nieśmiałością i stanami depresyjnymi | Pamiętnik 2019/2020
RandomBoję się. Tak cholernie się boję. Gubię kawałki na każdym kroku, a czas pozostawia jedynie więcej rys. Chaos i ład przeplatają się wzajemnie, wciąż i wciąż próbując przejąć kontrolę. Świat pędzi do przodu, ale... Nie ma w nim już miejsca. Jeszcze ro...