◇ 21 ◇

1.2K 90 46
                                    

(INFO! W tym rozdziale jest nawiązanie do 28 tomu mangi, więc jest to pewnego rodzaju spoiler, chociaż tylko jeden szczegół jest zgodny z mangą to i tak wolałam poinformować)

*Kilka dni później...*

- Kolet, nie zgadzam się na to, żebyś była w wojsku. Wiem, że coś kombinujesz, od dłuższego czasu czuje twój zapach przy naszych drzwiach, podsłuchujesz nasze rozmowy, jesteś szpiegiem. Zdemaskowałem cię! Albo powiesz, dla kogo pracujesz, albo pożegnasz się ze swoim życiem - wszyscy popatrzyli na nią, obecnie na placu treningowym nie byli tylko nowi żołnierze, ale prawie wszyscy. Ackermann miał na celu zmuszenie jej do mówienia poprzez nacisk wszystkich tych ludzi. Omega zaczęła się rozglądać. 

- PLAN 'B' PANIE ZEKE!! - krzyknęła zdzierając gardło. Zdezorientowało to Alfe, jednak po chwili usłyszeli krzyk, głośny krzyk mężczyzny, a po nim wszyscy żołnierze jak jeden mąż przemienili się w bezmyślne tytany. 

Levi chciał najpierw zabić zdrajce, Kolet, jednakże nagle jej nie było, jakby rozpłynęła się w powietrzu. Dobył ostrzy i rozpoczął walkę z tytanami. Kiedy wzbił się w powietrze dostrzegł tylnią część kwatery, która jest zburzona, a spod gruzu wychodzą Tytani. Odetchnął trochę z ulgą wiedząc, że Eren na pewno tam nie był. Nigdy czegoś takiego nie widział, nigdy nie widział TAKIEGO piekła. Właśnie odkryli kolejne jego oblicze.

Eren słysząc huk postanowił sprawdzić co się dzieje, kazał Hiro zostać w pokoju, po czym zostawił przestraszonego chłopca samego. Omega nie chciał go narażać zabierając ze sobą, jednak nie spodziewał się, że zostawiając go samego naraził go na jeszcze większe niebezpieczeństwo.

Zielonooki pobiegł na drugi koniec kwatery, A zastał tam tylko ruiny i tytanów, ktore widocznie się nim zainteresowały. Eren przerażony zaczął biec do Hiro, żeby nie widział tego co się stało.

W tym samym czasie chłopiec siedział na łóżku patrząc na swoje małe rączki. Usłyszał tupnięcie. Rozglądnął się i zobaczył w oknie blondwłosego mężczyznę. Przestraszył się go.

- Tutaj jesteś, nie bój się mnie. Twoja mama kazała zabrać Cię do taty - powiedział po czym poprawił okulary. - Chodź, zabiorę Cię do niego

Hiro wstał i zwabiony obietnicą podszedł do Alfy, który podniósł go jedną ręką, mocno trzymał, po czym wszedł na ogromną rękę. Młody Alfa widząc tak ogromnego potwora zaczął płakać i krzyczeć, że się boi, jednak blondyn, który wydawał mu się miły i dobry nie reagował.

Tytan zaczął uciekać wraz z Hiro i tajemniczym blondynem na swojej ręce.

Eren wbiegł do pokoju, a jego serce stanęło kiedy nie zobaczył swojego syna. Zamiast tego było otwarte okno, a zza niego wydobywał się ledwo słyszalny dziecięcy płacz. Podbiegł do okna i zobaczył tylko oddalającego się tytana. Twarz Omegi zalała się od razu łzami, a ciało odmawiało posłuszeństwa...

◇◇◇

Zaczyna się dziać.

Znowu zadam to pytanie:

Jak myślicie, kim jest Kolet?

Mój Kochany Syn... ♡Riren♡  A/B/OOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz