Minął tydzień od końca napadu. W wiadomościach nadal było głośno o porywaczach którym udało się podbić serca tysięcy ludzi. To fakt że ukradli miliard dolarów euro ale to było istotne tylko dla władzy. Ludzie wierzyli w nich od samego początku i cieszyli się niemal tak samo jak sama banda gdy udało im się uciec z kraju.
Tego dnia w wiadomością było tez głośno o rozprawie w sprawie Pani Inspektor Raquel Murillo, która miała się odbyć za kilka godzin.
"Mamo muszę juz jechać" - Raquel stała w progu drzwi czekając na swoją mamę.
"Dobrze ze Paula musiała isc dzisiaj do przedszkola. Jest za mała żeby oglądać takie rzeczy" - jej mama założyła szary kapelusz dopasowany do płaszcza i kobiety wyszły z domu.
Podjechały taksówką pod Sąd Narodowy jednak ciężko było dostać się do środka ponieważ caly budynek otoczony był przez dziennikarzy.
Raquel siedziała w samochodzie i trzęsła się z nerwów. Wszystko co zrobiła, zrobiła nieświadomie. Nie może zostać oskarżona o współudział. Jednak wywiad i jej były mąż mają inne dowody. Pamiętajcie, że w sądzie nie liczy się to jak bylo naprawdę tylko to jakie podasz dowody.
Gdy wysiadła z samochodu podbiegli do niej dziennikarze i zaczęli zadawać jej niewygodne pytania
"Czy to prawda że spotykała się Pani z Profesorem dowodzącym napadem?"
"Gdzie teraz jest Profesor?"
"Wiedziała Pani od początku kim byl Sergio Marquina?"
Raquel nie odpowiedziala na żadne pytanie. Udała się prosto do środka budynku i odetchnęła z ulgą gdy Usiadła na ławce przed salą rozpraw.
"Nie martw się kochanie, jesteś niewinna. Muszą ci uwierzyć" - Jej matka Usiadła tuż obok i złapała swoją córkę za rękę
"Tak, tak samo jak uwierzyli w to, że najbardziej znany kryminolog w mieście mnie bił" - Raquel wzięła głęboki oddech i przetarła rękami oczy.
"Nie łudź się że ktokolwiek ci uwierzy" - z drugiego końca korytarza rozchodziły się wrzaski Alberta
"Zostaw nas w spokoju" - Matka Raquel stanęła w jej obronie.
"Ostrzegałem że zapłacisz za utrudnianie mi kontaktów z córką"
"Niczego ci nie utrudniałam. Masz zakaz zbliżania się do niej tak samo jak do mnie. Więc lepiej stąd idź"
Alberto machnął na nią ręką poczym poszedł na drugi koniec korytarza czekając na pozostałych świadków w sprawie.
Po chwili dołączył do nich także pułkownik Prieto. Nigdy za sobą nie przepadali a teraz po tym wszystkim marzył tylko o tym żeby zniszczyć jej życie.
Strażnik otworzył drzwi do sali rozpraw a świadkowie weszli do środka.
Po uroczystym rozpoczęciu rozprawy sędzie kazał wszystkim wstać i odczytał powód oskarżenia byłeś Pani Inspektor.
"Pani Inspektor Raquel Murillo według świadków została oskarżona o współudział i pomoc w ucieczce złodziejom podczas napadu na Mennicę Narodową który rozpoczął się przeszło dwa tygodnie od dnia dzisiejszego"
Raquel stanęła przed sądem i opowiedziała cały przebieg napadu. Opowiedziała o tym jak poznała Salve, o tym że to byl zwykły przypadek. Opowiedziała o wszystkim. Nie pomijając najdrobniejszego szczegółu.
"Dlaczego gdy odkryła Pani jego tożsamość, zawiozła go Pani do Toledo zamiast na komisariat?" - przesłuchiwał ją jeden z adwokatów sądowych

CZYTASZ
Porque me enamoré //Dom Z Papieru //Serquel
RomanceBrakuje wam romantycznych wątków Raquel i Sergio z hiszpańskiego serialu La casa de papel ? Może zżera was ciekawość.... Bo przecież o wielu rzeczach nie dowiedzieliśmy się oglądając serial. Jak to mogło być naprawdę? A może coś wydarzyło się pomięd...