Porque me enamoré //Dom Z Papieru //Serquel

Rozwód

Fabio i Raquel nie widzieli się od sylwestra. Próbował kilka razy się z nią skontaktować ale Murillo odrzucała każde jego połączenie, nie odpisywała na wiadomości ani maile. Matka wiele razy próbowała wypytać ją dlaczego nie da mu szansy, ale nie potrafiła jej tego wytłumaczyć. A odpowiedź nie była bardziej skomplikowana... Poprostu, jak mogła wejść w relacje z facetem skoro w jej głowie caly czas siedział ktoś zupełnie inny? Spędziła z Fabio naprawdę udany miesiąc znajomości ale z jej strony to była tylko i wyłącznie przyjaźń, serce nadal należało do Profesora. Więc kiedy Fabio zaczął oczekiwać czegoś więcej, Raquel się wycofała na dobre.

...

Pół roku po napadzie...

Dzisiejszy dzień był dla Raquel wyjątkowo trudny. Nadszedł czas ostatniej rozprawy dotyczącej jej rozwodu z Alberto. Przez sprawę z napadem mężczyzna wniósł do sądu wniosek o ograniczeniu praw rodzicielskich dla Raquel. Przez co sprawa została przedłużona. Dzisiejszego popołudnia miała usłyszeć ostateczny wyrok.

Zawiozła Paulę do przedszkola i razem z mamą pojechały prosto pod sąd. Gdy wysiadła z auta, natychmiast grupa dziennikarzy zaczęła biegnąc w jej stronę robiąc mnóstwo zdjęć i zadając dwuznaczne pytania. Raquel jednak nie zwracała na nich uwagi i postanowiła jak najszybciej wejść do środka.

"Z ostatniej chwili... Za kilka minut odbędzie się rozprawa rozwodowa jednego z najbardziej znanych kryminologów Alberta Vicuña, oskarżonego o Przemoc domową na pokrzywdzonej byłej agentce policji, Pani Inspektor Raquel Murillo. Sprawa została wydłużona z powodu wydarzeń z przed kilku miesięcy. Podczas których pani Murillo została oskarżona o współudział i pomoc w ucieczce porywaczy wraz z Profesorem. Czekamy właśnie przed wejściem. "-Sergio i  Marsylia oglądali właśnie wiadomości z kradzionego telewizora.

" Musi dostać rozwód, inaczej zabiorą jej córkę "-Sergio nie chciał nawet o tym myśleć.

Madryt

" Przemoc domową to bardzo poważne oskarżenie, czy jest pani w stanie opowiedzieć nam o jednej z sytuacji?" - adwokat broniący jej męża nie ustępował, próbował złapać ją na czymś aby wygrać ale ciężko było to zrobić, bo w końcu sama przeprowadzała negocjacje... Dobrze wiedziała w co gra i jakie pytanie zada następne. Dlatego była na wszystko solidnie przygotowana

"Wszystko zaczęło się dwa lata po naszym ślubie. Wróciłam z pracy do domu., Alberto byl pijany. Pił dość często ale tego dnia przesadził. Podniósł na mnie głos a potem zaczął wrzeszczeć. Pokłóciłyśmy się, a kiedy próbowałam wytłumaczyć mu ze nie dalam mu żadnego powodu aby tak krzyczał - uderzył mnie. Upadłam na podłogę potykając się o róg ściany. Kiedy próbowałam wstać i wytrzeć wargę z krwi popchnął mnie na podłogę znowu. Nie przespałam wiele nocy bojąc się ze coś mi się stanie. Mi, albo Pauli. Miała wtedy zaledwie 3 latka gdy to się zaczęło. Całe piekło przez które przechodziłam trwało 1,5 roku. W tym czasie uderzył mnie kilka razy. Uderzył to za mało powiedziane. Wysoki Sądzie, zostałam pobita. "-przez caly czas gdy przypominała sobie dzień po dniu ich małżeństwa zaczęła się trząść. Bała się go, tak bardzo się bała.

" Dlaczego wcześniej nie zgłosiła pani tego na policję? "

" Byłam policjantką, miałam się przyznać ze jestem bita przez własnego męża? Byłam tchórzem. Wolałam schować wszystko pod dywan i zapomnieć o tym"

"Wystąpię o rozwód zgłosiła Pani juz 2 lata teku, ale dopiero po roku dodała pani do tego Przemoc domową, dlaczego?"

"Jego obecna żona, jest tez moja siostra. Tu nie chodziło o zazdrość, bałam się ze stanie jej się krzywda."