41. Czas II

31 5 0
                                    


Pędzę mimo krzyków,

Pędzę mimo bólu i łez,

Nie łamię patyków,

Lecz buduję stres,


Każdy chce mnie zatrzymać,

Gdy upływam tak prędko,

Lubię im umykać,

Pędząc bardzo szybko,


Stawiam im granice,

Długie jak gąsienice,

Nikt mnie tu nie wielbi,

Bo zabieram ból i szczęście,

Nikt przy mnie nie zarobi,

Gdy upłynę już wreszcie...

******

31 grudnia 2020r.

Amatorska PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz