Najdroższy Niewdzięczniku,
( A może ran miłośniku, )
Zsyłam na Ciebie karę,
Która przerośnie Twą miarę,Niech ona Ci dowiedzie,
Jak trudno żyć w miłosnej biedzie,
Niech nauczy Cię doceniać,
A nie tylko oceniać,Oceniać możesz jedynie siebie,
Bo nie jesteś królem w niebie,
Nie jesteś od płaczu wyśmiewania,
Tylko mych łez ocierania,Powinieneś być delikatny,
Póki byłeś przez miłość nietykalny,
Lecz teraz ukarzę Cię srogo,
Bo na mą słabość patrzałeś wrogo...Chciałam miło i po dobroci,
Lecz w mym sercu nie ma miłości,
Tylko żal i ból nieważkości,
Zaklęty w Twej niewierności...Kochanie Ciebie to czasu strata,
Twa miłość była nic niewarta,
A jednak żal mi Ciebie,
Że umrzesz w tym samym miłosnym chlewie...Zginiesz, jak ja przez Ciebie,
Ale nie znajdziesz się w niebie,
Pochłonie Cie wieczny ból
I mych listów miłosnych zwój,Powoli pokażę Ci świat lamentów,
Gdzie jest tylko garstka zwycięzców,
Róże okalą Cię boleśnie
I umrzesz po cichu we śnie,Taki będzie nasz koniec,
Który obwieścił Boga goniec,
Okażesz mi może trochę wdzięczności,
Że zaznałeś tej wiedzy miłości,Pamiętaj już zawsze o mnie
Pogodnie,
Na zawsze Twoja,
Niechciana Ostoja******
12 czerwca 2021r.
CZYTASZ
Amatorska Poezja
שיריםOtchłań myśli nastoletniej i zagubionej duszy. #1 poezja - 26.04.2021r. <3 #6 wiersze - 19.04.2021r. <3 #7 wiersze - 18.04.2021r. <3 #9 wiersze - 12.04.2021r. <3