50. Pozostałości

33 8 2
                                    


Cisza mnie kiedyś usypiała,

Była piękna i stała...

A teraz ciszy się boję...

Boję się, gdy sama stoję...


Odszedłeś bez słowa,

Jakbyś nie wiedział czym jest mowa,

Więc ciszy się lękam,

I z tego strachu klękam,


Klękam na zimnej posadzce,

Wiedząc o twej zasadzce...

Kochałam cię zbyt głośno,

By teraz odejść po cichu...

O mych złach mówiłeś głośno...

A ja płakałam na zimnym chodniku...

********

21 marca 2021r.

Amatorska PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz