55. Ballada o (życiu i czasie)

29 8 4
                                    


Jeden mały czarny kotek,

Jedno niewinne życie,

Kroczące krzywo przez płotek,

Radośnie skaczące na szczycie


Jedno niewinne życie,

Bawiące się skrycie,

Jeden malutki kotek,

Okrążył pomału płotek


Śmiech i radość,

Myślą, że to trwałość...

A potem dwa tyknięcia zegara,

I już nikt się nie stara...


Radość, a potem TRZASK,

To życie zabrała śmierć,

Rozpętał się burzy wrzask,

Wiele smutnych objęć


W sekundę skradziono życie,

Gdy podążało ku szczycie,

Teraz już nie ma czasu,

Już nie ma szczęścia zapasu...

*****

8 kwietnia 2021r.


Amatorska PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz