IV

143 31 2
                                    

Pukasz do drzwi.
Ja przekręcam na dwa zamki.
Dzwonisz do drzwi,
zagłuszam Cię muzyką.
Pukasz w okno.
Ja szybko opuszczam rolety.
Krzyczysz za drzwiami,
zakładam słuchawki.

Wszystko to po to,
by mieć pewność,
że ponownie nie zapukasz
do mojego serca.

Wszystko to po to,
by mieć pewność,
że znowu Cię tam
nie wpuszczę.

Nie mogę po ostatnim.
Nie kolejny raz.

(nie)poezja ~ część następnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz