XLIII

26 8 0
                                    

Ciężko naciskam kolejne klawisze
instrumentu zwanego Życie.
Melodia, którą wygrywam płynie,
wśród myśli na horyznocie nie zginie.

Apollo i Muzo któraś z dziesięciu,
co się wydarzy po oczu zamknięciu?
Czy pieśń moja trwać jeszcze będzie?
Miejcie mnie na swym względzie.

Rozbrzmiewa rytmiczny kroków ciąg,
tańczących driad zatacza się krąg.
Za onirycznym tym orszakiem
podążam w poszukiwaniu wrażeń.

Apollo i Muzo któraś z dziesięciu,
co się wydarzy po oczu zamknięciu?
Czy pieśń moja trwać jeszcze będzie?
Miejcie mnie na swym względzie.

Apollo i Muzo któraś z dziesięciu,
co się wydarzy po oczu zamknięciu?
Nie chcę by ma muzyka ustała
i serce moje przestać...

*aj.wncohauxuejwb*
*wjqnnznowuuahp*
*dbwbabsięhsj!anzh*
*hdabdziejebsbz?n*

UWAGA. Niestety wystąpił błąd
z utworem Czterdzieści Trzy.
Z przyczyn niezależnych zostanie on usunięty w ciągu najbliższych dni.


(nie)poezja ~ część następnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz