❀13❀

608 43 101
                                    


Ostatnie co pamiętam z nocy to to jak Sangie usiadł mi na kolanach i zaczęliśmy się całować.

Ja pierdole jeśli kolejny raz to zrobiliśmy to się zabije.

Otworzyłem moje zaspane oczy i przetarłem piąstkami. Podniosłem się do siadu i poczułem okropny ból głowy. Rozejrzałem się po pokoju, w którym się znajdowałem. Nie pamiętam tego jak tu przyszedłem. Spojrzałem w bok i zobaczyłem śpiącego Yeosanga. Przeuroczy widok. Wstałem z łóżka i jak najciszej wyszedłem z pokoju. Poszedłem do kuchni i wyciągnąłem z górnej półki tabletki na ból głowy. Sięgnąłem po wodę i popiłem nią tabletki. Już miałem się odwrócić i iść do mojej sypialni zostawić tabletki i wodę blondynowi, kiedy poczułem czyjeś ręce na mojej tali i brodę na ramieniu.

- Heeey - odezwał się słodkim, zaspanym głosem blondyn. Odwróciłem się przodem do Yeosanga, a potem szybkim ruchem zamieniłem nas miejscami, co sprawiło, że Yeo stoł oparty o blat kuchenny, a ja przyciskałem go do niego swoim ciałem. 

Starszy zbliżył swoją twarz do tej mojej i złączył nasze usta w pocałunku. Od razu go oddałem, a moje ręce znalazły się na talii blondyna, natomiast jego na moim karku. Blondyn zaczął pogłębiać pocałunek.

Moje ręce zsunęły się na uda chłopaka. Podniosłem go delikatnie, a on od razu usadowił się na blacie, tak, że stałem pomiędzy jego nogami.


----------------------------

Miał być jutro, ale...

jest dzisiaj.

Miłego dnia / wieczora / nocy Słoneczka!

~May

𝕊𝕒𝕟𝕗𝕝𝕠𝕨𝕖𝕣 || 𝕎𝕠𝕠𝕤𝕒𝕟(𝕘)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz