7.

118 7 3
                                        

*Yeji pov*
Zaraz po przebudzeniu zobaczyłam przytulonego do mnie Felixa tak słodko wyglądał śpiąc. Gdy lekko się podniosłam on od razu się obudził i jeszcze mocniej przytulając się do mnie cicho zapytał gdzie idę. Odpowiedziałam, że czas wstawać, musiałam zrobić śniadanie dla wszystkich i jakieś picie na kaca, który na pewno będzie dręczyć wszystkich przez długi czas. W międzyczasie gdy poszłam się ogarnąć i ubrać Felix zdążył również się ubrać i zejść na dół. Pomógł mi z przygotowaniem śniadania. Gdy zobaczyłam schodzącą z schodów Dehyun i Yuri przeżyłam szok widząc, że obie mają kilka malinek na szyi. Podczas imprezy siedziałam cały czas z Felixem i nawet nie wiedziałam co one robią. Niby powinnam je pilnować ale są one pełnoletnie i na tyle to opiekunki nie potrzebują. Zapytałam co mają na szyi, a one zgodnym chórkiem odpowiedziały żadnych pytań. I ogromnie zaspane usiadły przy stole
Wiedziałam dobrze, że pewnie same do końca nie wiedzą. Postanowiłam iść obudzić Bang Chana i Hyunjina. Od razu po wejściu Chan poprosił mnie abym pogadała z Yuri czy nie ma mu za złe tych pocałunków i malinek. Oczywiście się zgodziłam bo sama byłam ciekawa jej odpowiedzi. Gdy Chris opuścił pokój zauważyłam Hyunjina siedzącego widocznie czymś załamanym.

-coś się stało? - zapytałam podchodząc do niego

-tak, wczoraj całowałem Dehyun jako wyzwanie a później po % i nie najlepiej się z tym czuje.

-dlaczego?

-zainteresowałem się nią ale nie pod tym kątem. Uznałem, że jest ładna i spoko by było ją poznać ale nie obcałowywać po pijaku. Nie chcę jej ranić robiąc nadzieję. Ale nie wiem jak to jakoś odkręcić.

-po prostu porozmawiaj z nią szczerze, na pewno mniej ją zranisz i będziecie mogli być przyjaciółmi.

-dziękuję

-dobra, chodź na śniadanie bo nic nie zostanie

Po wejściu do kuchni zobaczyłam siedzących wszystkich przy stole i jedzących kanapki. Wszyscy byli w dobrym humorze pomimo ogromnego kaca. Postanowiliśmy zrobić sobie luźny dzień odpoczynku na kanapie oglądając k-dramy.

SKIP TIME

*Yeji pov*
Dni mijały spokojnie, codziennie spotykałyśmy się ze stray kids, a nawet byłyśmy na ich treningach. W dzień przed moimi urodzinami Felix postanowił zabrać mnie na małą wycieczkę. Pojechaliśmy w piękne miejsce daleko od ludzi aby nikt go nie rozpoznał. Przygotował on mały piknik na polanie gdzie zapytał czy zostanę jego dziewczyną, oczywiście się zgodziłam. Pomimo, że nie znałam go jakoś długi czas  to bardzo mi na nim zależało i uwielbiałam jego towarzystwo.

*Yuri pov*
Gdy Yeji poszła z Felixem na wycieczkę, a Dehyun spała bo się słabo czuła ja dostałam SMS-a od Chrisa żeby się spotkać. Od czasu imprezy nie rozmawialiśmy zbyt dużo, a tym bardziej o tym co stało się tamtego wieczoru. Dlatego byłam zaskoczona ale po szybkim ogarnięciu udałam się do dormu bo właśnie tam mieliśmy się spotkać. Nikogo oprócz niego w dormie nie było. Usiedliśmy na kanapie, a on włączył jakąś k-dramę aby nie było niezręcznej ciszy.

-przepraszam cię za to co stało się na ostatniej imprezie, nie byłem do końca świadom tego co robię

-naprawdę nie masz za co przepraszać, wina leży też po mojej stronie bo ci na to pozwoliłam

-to wszystko między nami okej?

-tak, bardzo się cieszę, że w końcu normalnie rozmawiamy. Czułam się okropnie gdy unikałeś jakiegokolwiek kontaktu ze mną.

-no dobra już nie smućmy się, może obejrzymy coś  razem.

Nie minęło wiele czasu gdy oboje zasnęliśmy leżąc na kanapie. Bang Chan leżał opierając się całym swoim ciężarem na mnie przez co się obudziłam. Spał tak słodko, przez to że na niego tak patrzyłam on również się obudził. Gdy się tak na siebie patrzyliśmy czułam się bardzo dziwnie. Było to uczucie podobne do zakochania ale nie chciałam tej informacji do siebie dopuścić.
Tą chwilę niestety przerwali nam Yeji z Felixem szczęśliwi wpadając do dormu jednak po zobaczeniu, że Bang Chan leży na mnie szybko wyszli trzaskając drzwiami. W tym czasie my wy buchnęliśmy śmiechem. To był naprawdę super wieczór. Gdy wybiła 21 Chris wstał i zarządził, że idziemy do wytwórni. Byłam ciekawa po co więc szybko się zebrałam i ruszyłam za nim. Gdy staliśmy przed drzwiami kazał mi  zakryć oczy opaską, a następnie poprowadził mnie do wnętrza pomieszczenia. Zobaczyłam dwie miski z jedzeniem oraz szampana. Gdy usiedliśmy Chan wyznał, że przyszliśmy tam ponieważ ma dla mnie niespodziankę, a następnie włączył piosenkę napisaną specjalnie dla mnie. Po części była to przeprosinowa piosenka. Nie mogłam się powstrzymać i się popłakałam. Chris na to przyszedł i mnie przytulił. Powiedział mi również, że jestem jedną z ważniejszych dla niego osób. Byliśmy trochę zmęczeni dzisiejszym dniem więc zasnęliśmy na kanapie w wytwórni. Ale zostaliśmy później obudzeni przez Yeji i Felixa

GOOD DECISION // Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz