*Yeji pov*
Obudziłam się w szpitalu gdzie dowiedziałam się o przyczynie mojego omdlenia, a mianowicie wycieńczenie w dużym stopniu organizmu. Nieregularne i małe posiłki do tego
duża część dnia w biegu, ponieważ od momentu gdy jestem dziewczyną Felixa jestem również związana kontraktem z wytwórnią i pracuję na swój zarobek. Po upływie kilku minut od przebudzenia przyszli do mnie członkowie stray kids, którzy opowiedzieli mi przebieg całej akcji oraz chcieli się dowiedzieć jak udało mi się rozwiązać sprawę i uratować dziewczyny. Po bardzo długiej rozmowie stwierdzili, że jest to chyba czas wracać do dormu, pożegnali się i wyszli. Został jedynie Felix, który stwierdził, że jeśli pójdzie to ja wypiszę się na własne żądanie i nie zadbam o swoje zdrowie, obiecał mi nawet, że będzie mnie pilnować z jedzeniem, ponieważ tak nie może być. W międzyczasie dowiedziałam się, że dziewczyny mają się dobrze i już jutro zostaną wypisane do domu tak jak ja. Cieszyłam się, że nareszcie mamy więcej spokoju. Oczywiście pomijając temat sasengów, których na własna rękę nie mogę od nas odsunąć, niestety. Wytwórnia wydała oświadczenie o miesięcznym hiatusie całego zespołu z powodu właśnie porwania osób bardzo im bliskich. Spotkało się to z naprawdę dobrym odbiorem fanów, stwierdzili oni na różnych social mediach, że zespołowi przyda się odpoczynek po tak dużych przeżyciach. Życzyli oni również miło spędzonego czasu i jak najlepszego wykorzystania wakacji. Jednak nawet ogłoszony hiatus nie odwołał Chan's room. Lider chciał porozmawiać ze stay i wytłumaczyć bardziej wydarzenie, aby nie było później błędnych domysłów. Oczywiście pojawiły się hejty typu "przez te dziewczyny miesięczna przerwa? Skończyliście się już", ale nikt na to nie zwracał uwagi. Przez pobyt w szpitalu moja rodzina wróciła do Korei i zarządzili aby po moim wyjściu wrócić do domu. Nie dziwiło mnie to gdyż o całej sytuacji dowiedzieli się przez telefon od Felixa i nieźle wystraszyli.Po miesięcznym hiatusie cały zespół był bardzo wypoczęty, a my w pełni się zregenerowałyśmy. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie że czas powrotu dziewczyn do Polski zbliża się dużymi krokami, gdyż miały tu być tylko wakacje a i tak się to trochę przeciągnęło. Martwiło mnie jak wszystko teraz będzie wyglądać i czy one naprawdę wyjadą bo unikaliśmy wszystkie tego tematu. Jednak przeczuwałam że nas to nie ominie i dzisiaj zadzwonili rodzice dziewczyn z nakazem na powrót. Już wiedziałam że nastał właśnie bardzo ciężki czas gdzie dziewczyny stoją przed wyborem miłość czy posłuszność rodzinie.

CZYTASZ
GOOD DECISION // Stray Kids
FanfictionOpowieść o trzech przyjaciółkach. Jedna z nich przeprowadza się z rodziną do Korei, a dokładniej do Seulu, przypadkiem poznaje członka grupy stray kids. Po ściągnięciu przyjaciółek do Korei spotykają się częściej ze stray kids. Co z tego wyjdzie? R...