GOOD DECISION // Stray Kids

12.

*Yuri pov *
Biegłam szybko i próbowałam go zlokalizować. Zobaczyłam jak przechodzi przez pasy, byłam nie daleko więc postanowiłam pobiec szybciej, światło cały czas było zielone ale nagle usłyszałam piski ludzi, uderzenie nie o podłogę, a o kogoś bluzę, następnie straciłam przytomność.

* Yeji pov *
Po dostaniu telefonu od Sany z wiadomością, że Yuri jest w szpitalu byłam tak wściekła, że ich nie zatrzymałam, że mało brakowało, a rozbiła bym wazon o drzwi jednak Jeogin widząc jak zdenerwowana jestem zabrał mi szybko wazon z zasięgu ręki i próbował mnie uspokoić. Gdy moje nerwy trochę opadły zabrałam Felixa i oboje pojechaliśmy do szpitala. Gdy weszliśmy na drugie piętro Yuri była na badaniach, a więc postanowiłam poczekać przed salą, gdy tak siedziałam, a Felix szukał Chrisa podeszła do mnie Sana, przy ostatnim spotkaniu, które było po przyjeździe stray kids z trasy, bardzo ją polubiłam, jest naprawdę miła, to właśnie ona mi opowiedziała co się stało. Byłam jej bardzo wdzięczna za to co zrobiła. Gdy doktor wyszedł z sali i dostałam pozwolenie na odwiedzenie Yuri, pożegnałam się z Saną i ruszyłam w stronę pomieszczenia.

-co się stało i co ja tu robię - spytała zaniepokojona Yuri widząc, że wchodzę do pomieszczenia

-no to tak, z tego co się dowiedziałam od Sany i z tego co Felix mi przed chwilą napisał wynika, że gdy biegłaś do Bang Chana to jakaś jego psycho fanka chciała go zabić. Ale on szybko zszedł z pasów i trafiło na ciebie jednak dzięki temu, że Sana była blisko to jesteś tu cała. Wiedziała kim jesteś bo kiedyś z nią gadałam i mówiłam o tobie i o Dehyun, widziała nawet wasze zdjęcie więc od razu rozpoznała. Gdy zobaczyła auto rozpędzone to wbiegła za tobą, pociągnęła cię na chodnik i obie upadłyście, to chyba wtedy ty zemdlałaś. Później Sana wezwała pogotowie, powiadomiła mnie i na końcu ściągnęła tu Chrisa.

-gdzie ona jest? Chciała bym jej podziękować.

-mogę po nią pójść - mówiąc to wyszłam z sali i zaczęłam szukać Sany.

* Chan pov*
Kręciłem się po całym szpitalu i czekałem aż przyjedzie Yeji. Gdy siedziałem niedaleko sali, przyszedł do mnie Felix. Gadaliśmy dłuższy czas, to on mi uświadomił jak szybko mogę stracić Yuri jeśli nie wykorzystam dobrze szansy. Wiedziałem, że ma rację, musiałem w końcu podjąć się działania więc wstałem i poszedłem w stronę sali Yuri. Po drodze spotkałem Yeji i Sanę. Sana jest moją przyjaciółką od czasów trainee, jest w twice i bardzo dobrze się znamy, tylko jej się zwierzyłem z tego co czuję do Yuri. Ona dobrze wie jak bardzo zależy mi na Yuri więc gdy tylko ją rozpoznała to ją uratowała. Gdy Sana i Yeji wyczuły sytuację posłały mi uśmiech i życzyły powodzenia. 

-Yuri?

-tak?

-przepraszam, że tak dzisiaj zareagowałem, po prostu byłem zazdrosny, nie mogłem znieść widoku Jacksona obok ciebie.

-rozumiem cię, też mi by było ciężko gdybym cię widziała z jakąś dziewczyną.

* Yeji pov *

Weszłam z Felixem i Saną na salę jak zwykle w nie odpowiednim momencie. Chris i Yuri się całowali. Cieszyłam się, że im się udało. Bawiły mnie już te ich podchody. Gdy nas zobaczyli lekko się zmieszali. Yuri podziękowała Sanie za ratunek i rozmawiały sobie, a ja w tamtym czasie poszłam po jej wypis aby wróciła do domu.