GOOD DECISION // Stray Kids

20

*Yeji pov *
Gdy zasiedliśmy do stołu moje kuzynki dalej widząc Felixa zaczęły robić dramy, które przerwała im ciocia. Uprzejmie kazała mi przedstawić Lixa oraz aby sam coś o sobie powiedział. Moja rodzina słysząc, że jest K-pop idolem nagle zamarli. Często nie traktowali mnie w żaden sposób poważnie i gadali, że nigdy nie znajdę sobie chłopaka, a teraz się to zmieniło. Byli bardzo zdziwieni ale jakoś przyjęli tą wiadomość. Po posiłku ponownie był czas wolny, nie zdążyłam wstać od stołu gdy Dominik z Mariką byli już koło mnie. W czwórkę udaliśmy się na górne piętro gdzie stały wygodne fotele aby porozmawiać w spokoju. Gadaliśmy bardzo długi czas, byłam szczęśliwa z zmiany Dominika i jego szczęścia z Mariką, ale również cieszył mnie fakt, że dobrze dogaduje się on z Lixem.

Gdy było już blisko godziny 19 postanowiliśmy się pożegnać i wrócić do domu. Razem z Mariką wymieniłyśmy się numerami i poszłam szukać mamy. Po 15 minutach byliśmy już w aucie gotowi do drogi. Oczywiście ja prowadziłam, w międzyczasie gdy czekałam na mamę odczytałam wszystkie wiadomości od Yuri, nie chciałam już jej dzisiaj męczyć opowieściami więc napisałam jej tylko wiadomość *żyje* aby się nie martwiła. Po przyjeździe do domu nie mieliśmy siły jechać jeszcze do dormu więc Felix nocował u mnie.

Kolejny dzień zaczął się od porannej kontroli, czyli mojej mamy, która sprawdzała jak śpimy. Po prostu ja przestaje wierzyć, że ma ona jakieś sensowne pomysły, ale pomijając ten fakt. Po porannym ogarnięciu pojechaliśmy do dormu aby Felix się przebrał, następnie  do wytwórni, ponieważ czekała nas rozmowa z JYP. Wyjątkowo się nie stresowałam bo miała to być rozmowa podsumowująca koncert oraz pierwszy zarys następnego.
Dodatkowo CEO pogratulował tak dobrej reakcji stay, ponieważ praktycznie nie było hejtu, a bardzo sympatyczny odbiór i duże zainteresowanie moją osobą.
Wszystko poszło szybko i sprawnie  więc  mogliśmy wracać do domu, w międzyczasie napisałam do Dehyun aby również wróciła do domu. Nie była ona jakoś bardzo chętna bo przeżywała dosyć duży hejt, który na nią spadł. Miałam pisać do Yuri gdzie jest ale zobaczyłam jak Chris ma się z nią spotkać za 5 minut w jego biurze więc tylko powiedziałam Chanowi aby przekazał jej, że dzisiaj musi wrócić do domu. Nie chciało mi się samej wracać do domu więc postanowiłam na nią poczekać na sali tanecznej. Byli tam Felix, Minho oraz Hyunjin. Ćwiczyli oni sobie jakieś układy i ogólnie tańczyli więc korzystając z mojej obecności postanowili zrobić live. Moim zadaniem było siedzieć blisko kamery z telefonem i czytać chat, wydawało mi się to ciekawe dlatego też się zgodziłam. Tego się nie spodziewałam ale była masa pytań do mnie. Więc w końcu z ich tańczenia live zmienił się w odpowiadanie na różne pytania. Wszystko było super do momentu aż do sali tanecznej nie wlecieli ucieszeni Chris i Yuri. My zamarliśmy tak jak widzowie. Wyjątkowo nowe wiadomości na chacie się nie pojawiały, a my się nie ruszaliśmy. Gdy ogarnęli oni sytuacje co właśnie zrobili ogromnie się zmieszali. Wyszło tak jak wyszło i Chan musiał przedstawić Yuri aby nie było jakiś plotek na ich temat.