GOOD DECISION // Stray Kids

14.

*Yeji pov*
Od wypadku miną tydzień. Chris i Yuri byli w szczęśliwym związku. Jednak ja dalej się zastanawiałam o co chodzi z Igorem, czyli byłym chłopakiem Yuri ale postanowiłam się nie stresować.

W wolnym czasie razem z Saną oraz Yuri zaczęłyśmy planować niespodziankę dla Dehyun i Changbina, dobrze widziałyśmy jak na siebie patrzą i postanowiłyśmy pomóc im w szczęściu. Rozpisywałyśmy na kartce różne pomysły aż do pokoju wpadła ze łzami w oczach Dehyun.  Rzuciła się  na łóżko, zakryła się kołderką i nic nie powiedziała. Jak zapytałam ją co się stało, rzuciła w moją stronę swoim telefonem. Po odblokowaniu zobaczyłam nowy artykuł na portalu plotkarskim, mówił on o nowym związku w świecie muzyków i chodziło właśnie o Changbina i Soyeon. Wystąpili oni razem na jakiejś gali dzisiaj. Do artykułu zostały dołączone zdjęcia jak trzymają się za ręce i moment gdy wysiadają razem z tego samego auta. Praktycznie cały Internet oszalał, nie dziwiłam się, że tak to zraniło Dehyun. Bez większego zastanowienia postanowiłam zadzwonić do Felixa, wiedziałam, że on może mi pomóc rozwiązać tą sprawę. Gdy zadzwoniłam oczywiście wychodząc do innego pokoju powiedział on, że najlepiej się spotkać więc szybko się zebrałam, napisałam tylko SMSa Yuri i Sanie aby wiedziały gdzie tak szybko wyszłam. 

* po przybyciu do dormu *
Felix już czekał więc od razu po wejściu zabrał mnie aby porozmawiać.

-a więc o co chodzi z Changbinem? - zapytał dalej nie za bardzo wiedząc o co mi chodzi

-cały Internet oszalał od zdjęć Soyeon i Changbina. O co chodzi?

-to był rozkaz od szefa, mają oni chwilowo udawać niby parę, no wiesz aby media o Soyeon gadały. Za tydzień wypuszcza ona piosenkę, szef jest jej bratem, a JYP wyjechał na jakiś urlop i nie ma z nim kontaktu. Więc wszystkim zarządza brat Soyeon, on chce po prostu wypromować ją kosztem Changbina, bo dwóch super raperów w związku to sensacja, jeszcze on zrobił najgorszą rzecz czyli nie odpisuje Dehyun racja? Przecież powinien jej wytłumaczyć wszystko, a ona na pewno by zrozumiała.

-no jak na razie to ona jest w rozpaczy, a my nie wiemy co zrobić. Nie myślisz, że gdyby CEO się dowiedział o tym co szef robi to by go zwolnił?

-nie dowie się bo wyjechał i nie przegląda Internetu, oddał się całkowicie wypoczynkowi.

-to nie ma jakiegoś sposobu na to?

-nie ma, po prostu musimy czekać aż on wróci.

-a co z Changbinem?

-za jakieś 15min tu przyjedzie to możesz mu przemówić do rozsądku bo ja już nie mam do niego siły.

W czasie gdy czekaliśmy na Changbina, zdecydowaliśmy się aby obejrzeć k-dramę