17

61 7 0
                                    

*Yeji pov*
Nadszedł dzień koncertu Skz, stres ogromny, z samego rana pojechałam do wytwórni aby wysłuchać szczegółów koncertu. Razem ze mną pojechała Yuri bo Dehyun była w jakimś urzędzie załatwiać papiery i nie miała jak przyjechać.  Około godziny 15 pojechaliśmy na miejsce koncertu, mieliśmy 2h na ogarnięcie się, a chłopacy na próbę. Pomimo rozmów z JYP ostatecznie Bang Chan nie zgodził się na przedstawienie Yuri dzisiaj. Chciał to zrobić gdy Yuri była by już na to gotowa.

15minut i wychodzą na scenę. Stres już trochę opadł chociaż, że dalej boję się reakcji fanów. Pomimo, że wszyscy mówią, że będzie dobrze to ja mam złe przeczucia. Tak po prostu wiem, że coś się dzisiaj stanie, jednak miałam nadzieję, że moje przeczucia się nie sprawdzą.

Gdy wyszli na scenę postanowiłam się trochę wyluzować i siedziałam wpatrzona w telefon gdy nagle usłyszałam swoje imię. Pomimo układu, że przedstawiona zostanę na koniec koncertu Felix postanowił ,że w odpowiednim dla niego momencie zacznie gadać. Opowiadał o mnie, dziwnie się z tym czułam ale zadziwiła mnie reakcja fanów, ponieważ zaczęli w okrzykach gratulować i prosić aby mnie pokazał. Gdy Lix chwilę wsłuchiwał się w reakcje stay, Jisung przyszedł aby wciągnąć mnie na scenę. Nie chciało mi się protestować i po prostu wyszłam na scenę okropnie zestresowana. Felix widząc to od razu mnie przytulił co pomogło. Jeszcze raz mnie przedstawił tym razem pokazując na mnie, a następnie zaczęli dalej śpiewać. Było naprawdę super, wszyscy świetnie się bawili. Gdy tylko nadarzyła się okazja zeszłam z sceny.

Kolejny dzień

* Dehyun pov*
Leżałam sobie w pokoju Changbina do momentu gdy nie przyszedł aby mi przekazać, że mają dzisiaj fan meeting i ma zamiar mnie tam przedstawić. Teraz już wiedziałam jak czuła się Yeji, wiedziałam, że Changbin nie odpuści więc poszłam się ogarnąć i przygotować do wyjścia. Po 25min wszyscy byli gotowi do wyjścia dlatego też ruszyliśmy do pojazdów stojących na podziemnym parkingu.

Po przyjeździe na miejsce Changbin przedstawił mnie, a następnie usiadłam na miejscu obok niego. Fanki podchodziły, gadały, dawały jakieś upominki jak to zawsze na fan meetingach, a mnie skręcało z nerwów. Każda z tych dziewczyn się ślicznie uśmiechała i podrywała, a on niby normalnie z nimi rozmawiał ale jednak byłam ogromnie zazdrosna, czasem na mnie nawet uwagi nie zwracali i jedynie czasem fanki zapytały o Yeji. Jedynym pocieszeniem było kilka dziewczyn które pogratulowały nam związku i życzyły szczęścia.

Na szczęście po 3h mogliśmy wrócić do domu, byłam tym faktem przeszczęśliwa ale jak zwykle coś musiało mi tą chwilę zepsuć czyli hejty na mój temat. Szczerze miałam w nie wywalone, wiedziałam, że to wszystko piszą zazdrosne osoby ale i tak to trochę raniło

GOOD DECISION // Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz