- Привет! - przywitał się Rosja.
- Oh, witaj! Dawno się nie widzieliśmy! - ucieszył się Niemcy.
ZSRR stał za Rosją. Ponuro patrzył na niego i na Niemca. Nigdy nie dażył chłopaka zbytnią sympatią. W końcu to syn III Rzeszy.
- Co cię tu sprowadza? - spytał Niemiec.
- Ja.. Uhm - Rosja dopiero teraz zrozumiał, że przecież nie może się wprosić do Niemca -
Chciałbym się spytać, czy mógłbym u ciebie zanocować na jakiś czas..
- Oh, oczywiście! - ucieszył się niższy - Możesz zostać ile chcesz! I tak mieszkam sam
Rosja uśmiechnął się.
- Dzięki, ratujesz mi życie
ZSRR-a dziwiło, że Niemcy nie spytał, dlaczego Rosja chce z nim zamieszkać. Weszli do środka.
Dom był bardzo duży. Kiedyś mieszkała tu cała rodzina germańska. ZSRR pamiętał, jak bawił się
w tym domu razem z III Rzeszą...
- Hahahah! Wracaj tu! - krzyknął 8-letni ZSRR biegnąc za 7-letnim III Rzeszą.
- Nie! Nie złapiesz mnie!
Mały Nazista biegł ile sił w nogach i nagle w kogoś wpadł. Odrzuciło go do tyłu i upadł na podłogę.
- Mein gott! Reich! Was macht ihr? - zaśmiał się Prusy i podniósł wnuka.
- Bawimy się w berka! - pochwalił się Rzesza.
Soviecik zatrzymał się obok. Niepewnie patrzył na dziadka Nazisty.
- CCCP, wracamy! - rozległ się głos ojca Komunisty, Imperium Rosyjskiego.
- Juuż? - zasmucił się chłopiec.
- Tak, musimy jeszcze pozałatwiać parę spraw
- Ale ja chce jeszcze się pobawić z Рейхем!
- Jeśli chce to może u nas jeszcze zostać - odezwał się ojciec III Rzeszy.
- Германская Империя, nie wiem, czy to dobry pomysł. Nie chce zostawiać wam go na głowie
- Damy sobie rade - odezwał się Prusy.
- Даааа! Пожалуйсте, папа!- ucieszył się ZSRR.
- Хорошо.. Ale jak coś narobisz, to sam będziesz to naprawiał
Dzieci skakały z radości.
- No to do jutra, CCCP
- Do jutra, papa! - krzyknął Komunista i pobiegł na piętro za Rzeszą.
Wbiegli do pokoju Nazisty. Na podłodze leżał wiele kartek i kredek.
- Nie wiedziałem, że zostaniesz, dlatego nie posprzątałem..
- Ничего страшного! U mnie nie jest lepiej! - zaśmiał się Komunista.
- Będziesz spał na łóżku, dobra?
- A ty?
- Znajdę sobie jakiś materac czy coś
- Eh, no dobra. To co robimy?
- Hm.. nie wiem
- Porysujemy?
III Rzesza szeroko się uśmiechnął.
- Chętnie!
ZSRR potrząsnął głową.
Przestań..
Znał ten dom na pamięć. Tyle wspomnień.
- Będziesz spał w pokoju gościnnym, dobra? Do czasu aż ogarnę jakiś inny pokój. Nie byłem w
żadnym od bardzo dawna. Pewnie jest tam tona kurzu - zmieszał się Niemcy.
- Spokojnie, nie chce robić problemu. Mógłbym nawet spać na podłodze!
- No coś ty! - oburzył się Niemiec.
ZSRR przesunął dłonią po kredensie. Dawno go tu nie było.
Niemcy gdzieś poszedł. Rosja spojrzał na ojca.
- Znasz ten dom prawda?
- Jak własną kieszeń..
- Tęsknisz?
- Hm?
- Czy za nim tęsknisz
- Za kim?
- No za Rzeszą
ZSRR spuścił wzrok. Zanim zdążył odpowiedzieć, wrócił Niemcy.
- Jesteś głodny? - spytał.
- Um.. T-tak - odparł Rosja, lekko się krzywiąc.
- To chodź, właśnie sobie robiłem kolację
Poszli do kuchni. ZSRR jeszcze raz się rozglądnął i zamarł.
Na szczycie schodów stał III Rzesza.
Hallo!
Przepraszam, że musieliście tyle czekać na rozdział ^^"
Jest taka sprawa, że teraz rozdziały będą się pojawiać jedynie w weekendy
Ale pewnie będzie to dwa lub trzy rozdziały
~uMbRi
CZYTASZ
Martwy | CountryHumans | SovietReich/GerRus
FanficNajwiększą męką jest patrzenie jak cierpią twoi bliscy i brak możliwości aby im pomóc... ZSRR od wielu lat jest nieobecny w życiu Rosji. A przynajmniej tak mu się wydaje. W rzeczywistości duch Komunisty jest przy nim w dzień i w nocy. Od śmierci, n...