Niemcy i Rosja siedzieli przytuleni do siebie.
- Już lepiej? - spytał cicho Rusek.
- Ja, danke..
Niemiec pogłaskał Ruska.
- Ich liebe dich - wyszeptał Niemiec.
- Uh.. J-ja tiebja t-toże lublu..
- H-huh-? M-mówisz serio-?
- Chyba tak-
- Mówisz tak tylko po to żebym się lepiej czuł...
- Nie- Wiem jak to jest, nie zrobiłbym ci tego
- No dobrze.. Ich glaube dich
- Y?
- Wierze ci
Przytulili się bardziej. Niemiec pocałował Ruska. Wziął go na kolana i całował. Rosja zachichotał cicho. Urwał, gdy poczuł jak starszy, wsunął rękę pod jego koszulkę.
- N-Niemcy-?
- M?~
Niemiec delikatnie głaskał nagą skórę Ruska.
- C-co ty-
- Nie podoba się?~
- J-ja- N-nie wiem-
Niemcy zrobił mu malinkę. Rosja jęknął.
- N-Niemcy-!
- No co?~
- J-ja- N-nie-
- Przecież nikt się nie dowie~
- U-uhu-
Niemcy zaczął całować go po szyi, powoli schodząc na obojczyk. Rosja posapywał. Delikatnie ścisnął nogi Niemca.
Nagle poczuł jak Niemcowi stanął.
- N-N-
Wyższy przybił go do podłoża. Obaj dyszeli.
- Zgadzasz się?~ Chcesz?~
- N-no d-dobra-
Niemiec zaczął go namiętnie całować, jednocześnie rozbierając go. Nikłe światełko ich ciał robiło się coraz jaśniejsze.
W końcu obaj byli nadzy. Rusek był już cały czerwony, ale i lekko podniecony. Niemcy zaczął całować wewnętrzną stronę ud Rosji. W końcu do krocza ukochanego. Młodszy spiął się, czując usta Niemca na swoim przyrodzeniu.
Rusek nie był w stanie spojrzeć na niego, ale poczuł, że Niemiec wkłada go do ust.- Mh-!
Starszy zaczął ssać i lekko nadgryzać penisa Ruska. Młodszy stękał i sapał. Po niedługiej chwili doszedł w usta Niemca.
Ten połknął to i podniósł się.
- Szybko - mruknął - Pierwszy raz?
- T-tak - wydukał Rusek, rumieniąc się mocno.
- Mmm~
Niemcy rozchylił nogi Rosji i wsadził w niego palec. Rusek pisnął cicho. Z każdym kolejnym palcem piszczał bardziej. W końcu palce zostały zastąpione przyrodzeniem Niemca.
- Ah-! N-Niemcy-!
Starszy zaczął się w nim poruszać, sapiąc cicho.
- Ciasny jesteś - mruknął.
Przyspieszył ruchy, a Rosja zaczął głośniej jęczeć. Niemiec poruszał się coraz szybciej, wsłuchując się w głośne jęki ukochanego. W końcu obaj doszli. Dyszeli głośno. Rosja lekko drżał, czując ciepłą spermę w swoim wnętrzu.
- N-Niemcy.. - wydukał cicho.
- Hm?~
- F-facet może zajść w ciążę-?
- No co ty - zaśmiał się Niemiec.
Rusek w odpowiedzi go kopnął.
Pierwszy lemon w tej książce -v-
Nie najgorszy ale też nie za dobry -,-
~Sasha
CZYTASZ
Martwy | CountryHumans | SovietReich/GerRus
FanfictionNajwiększą męką jest patrzenie jak cierpią twoi bliscy i brak możliwości aby im pomóc... ZSRR od wielu lat jest nieobecny w życiu Rosji. A przynajmniej tak mu się wydaje. W rzeczywistości duch Komunisty jest przy nim w dzień i w nocy. Od śmierci, n...