- Rzesza..?
Nazista niepewnie spojrzał na ZSRR'a.
Komuch uśmiechnął się, żeby ten się nie bał.
Na to młodszy lekko się skulił.
- Hej, nie bój się - Soviet lekko posmutniał.
- Przepraszam...
- Za co?
- Za tą wojnę... I w ogóle...
- Wybaczyłem już
- Yhym.. - widać było, że Rzesza nie do końca mu uwierzył.
Komuch westchnął.
- Jak się czujesz?
- Źle...?
- Czemu?
- Bo istnieje to całe "życie" - tu Niemiec poruszył charakterystycznie palcami - po śmierci, bo muszę się męczyć widząc jak moi bliscy cierpią przez to co zrobiłem, i muszę się męczyć z chęcią ponownego zabicia się bo nie umiem wytrzymać ale nie mam jaki to zrobić!
- Oh...
III Rzesza skulił się, w jego oczach zebrały się łzy.
- Nie płacz.. - ZSRR przytulił go.
Niższy wzdrygnął się.
- C-co ty-
- Ciiii - Komunista położył mu palec na ustach i tulił go.
Po chwili Niemiec niepewnie się w niego wtulił. Zamknął oczy.
Mimo wszystko czuł się przy nim bezpiecznie.
- Rzesiu..?
- T-tak?
- Pamiętasz jak cię tak nazywałem żeby cie zdenerwować?
- Ta.. - Nazista lekko się uśmiechnął - Najpierw mnie denerwowałeś, potem się śmiałeś a na końcu dziwiłeś że byłem zły
- A ty się potem odwdzięczałeś, nazywając mnie Komuchem lub Alkoholikiem
- Tylko to cie jakoś nie ruszało
- To nie.. Ruszyło mnie coś innego, pamiętasz..?
- Tak.. Nazwałem cię Ojcobójcą..
- Mh, ta..
Żeby poprawić sobie i Rzeszy humor, Soviet zaczął go łaskotać.
Tamten zaczął się chichrać i go odpychać.
- H-hej! ZSRR, P-przestań!
Komuch uśmiechnął się i przestał. Rzesza prychnął i odsunął się lekko.
- I ty niby dorosły? - zaśmiał się.
- Oj, no. Pobawić się nie można?
- Nie w tym wieku - odparł Nazista.
- Ooj tam. Przecież nikomu nic się nie stało
- Ty się nigdy nie zmienisz
ZSRR uśmiechnął się. Udało mu się poprawić samopoczucie Nazisty.
Jeden mały sukces
Oby tak dalej
Hello :'>
Czy tylko ja tak mam, że napisze rozdział i jestem z niego dumna
A potem pojawia się wattpad i liczba słów
I już jestem załamana? :')
Tgw, pisałam ten rozdział u babci XD
~uMbRi
![](https://img.wattpad.com/cover/256193913-288-k266699.jpg)
CZYTASZ
Martwy | CountryHumans | SovietReich/GerRus
FanficNajwiększą męką jest patrzenie jak cierpią twoi bliscy i brak możliwości aby im pomóc... ZSRR od wielu lat jest nieobecny w życiu Rosji. A przynajmniej tak mu się wydaje. W rzeczywistości duch Komunisty jest przy nim w dzień i w nocy. Od śmierci, n...