Ile razy? ~ Aidan Gallagher

Rozdział 6

-A mogę wiedzieć co się stało? - spytałem

-Kiedyś ci może powiem - powiedziała odsuwając się odemnie a ja wstałem i chciałem iść na materac ale dziewczyna złapała mnie za nadgarstek

-Możesz spać ze mną? - spytała niepewnie

-Tak - powiedziałem i położyłem się na łóżku a dziewczyna obok mnie wtulając się we mnie

Pov: Riley

Jak zwykle koszmar z poprzedniej szkoły...dobrze że Aidan został u mnie...

Popatrzyłam na chłopaka wtuliła się bardziej w jego tors i zasnęłam.

~Rano~

Obudził mnie budzik Aidana który na szczęście ustawił

-Wyłaczysz? - spytałam nadal wtulona w chłopaka

-Tak już - powiedział zaspanym głosem i wyłączył budzik

-Musimy iść do tej szkoły? - spytałam patrząc na chłopaka

-Tak więc księżniczka musi wstać - powiedział a ja wstałam

-Masz do mnie tak nie mówić - powiedziałam i podeszłam do krzesła na którym były moje ubrania

-A to niby czemu? - spytał i również wstał z łóżka

-A idź - powiedziałam wzięłam ubrania i weszłam do łazienki

Pov:Aidan

-Ja idę do domu przyjdę za 10 minut - krzyknąłem

-A która godzina? - krzyknęła dziewczyna z łazienki

-Emm 8 mamy na 9 jak co - krzyknąłem i wyszedłem z pokoju dziewczyny

-Hej Aidan - powiedziała Aria wychodząca z pokoju obok

-Hej Aria pamiętaj że idziesz z nami - powiedziałem

-Tak tak pamiętam - powiedziała

-Okej ja zaraz wrócę do was - powiedziałem i wyszedłem z mieszkania

-Jestem - krzyknąłem wchodząc do domu

-Cześć kochanie - powiedziała mama

-Cześć zaraz wychodzę - powiedziałem i poszedłem się przebrać

Pov:Riley

Przebrałam się w przygotowane ubrania pomalowałam się lekko i rozpuściłam włosy. Zeszłam na dół a tam siedziała moja siostra w czarnej sukience i białych nice.

-Hej młoda - powiedziałam i usiadłam obok Ari

-Hej - powiedziała gapiąc się w telefon

-Co robisz? - spytałam

-Obczajam tego Dantego - powiedziała

-I co?

-No i nic bierzesz kogoś ze sobą do Toronto?