Rozdział 21

701 39 86
                                    

Zaczęłam się pakować i wspominać chwile spędzone w Toronto

Po ponad godzinie byłam spakowana. Wyszłam z pokoju i usiadłam w salonie.

-Spakowana? - spytała mama Aidana

-Tak - powiedziałam

-Nie chcesz wyjerzdżdżać co? - spytała a bardziej stwierdziła mama Aidana

-Tak strasznie nie chcę - powiedziałam i trochę po smutniałam

-Chodź tu kochanie - powiedziała i rozłożyła ręce a ja ją przytuliłam

-A co jak on za ten miesiąc o mnie zapomni. - spytałam

-Ale że Aidan oczywiście że nie słonko on cię na prawdę kocha i widzę że ty go też - powiedziała mama Aidana a ja się od niej oderwałam

-Tak pani myśli? - spytałam patrząc na kobietę

-Tak tak a poza tym słonko nie wiem czy cię to pocieszy ale na prawdę cię polubiliśmy jesteś inna niż reszta dziewczyn Aidana - kontynuowała a ja się uśmiechnęłam

Po chwili przyszła moja mama i pojechałyśmy na lotnisko. Po jakiś 20 minutach byłyśmy na lotnisku. Oczywiście zadzwoniłam do Aidana że za chwilę mam lot i że już jestem na lotnisku

-A co z Vicki? - spytałam

-Ona chciała jeszcze zostać - powiedziała Aria

-Ha pewnie z Blakem - zaśmiałam się pod nosem

-Z kim? - spytała mama Vicki

-Oł nie z nikim z nikim - powiedziałam

-Wkopałaś ją - zaśmiała mi się do ucha Aria

-Cichaj - powiedziałam

-Dobra nasz lot - powiedziała mama Vicki

~W samolocie~

Siedziałam z Arią. Podłączyłem słuchawki i puściłam jakąś piosenkę. Po chwili odezwała się Aria

-Mogę z tobą? - spytała

-Tak jasne - powiedziałam podając jej jedną słuchawkę

Słuchaliśmy muzyki aż Aria zasnęła opierając się o moje ramie. Wyłączyłam piosenkę i położyłam głowę na jej i również zasnęłam

~W domu~

Odłożyłam moje rzeczy do pokoju i od razu zadzwoniłam do Aidana

Riley
-Hej słońce już jestem z LA

Aidan
-Hej kochanie to dobrze

Riley
-I jak tam u ciebie?

Aidan
-A źle

Riley
-Dlaczego?

Aidan
-Po pierwsze nie ma ciebie a po drugie z chuja nie idzie się dogadać z Cat

Riley
-Aidan wszystko będzie dobrze

Aidan
-No mam nadzieję ale muszę kończyć bo wiesz plan

Riley
-Tak tak rozumiem pa kocham cię

Aidan
-Pa też cię kocham

Ile razy? ~ Aidan GallagherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz