19) Szantaż , kłamstwo czy prawda ?

110 1 0
                                    

Gdy dotarłyśmy na miejsce weszłyśmy do klubu i nie uwierzycie kogo zobaczyłam

Hiram Lodge z żoną, moja głupia matka, ojciec i matka naszego rudego pajaca, no i oczywiście wisienką na torcie byli Alice i Fp którzy coś ewidentnie knuli. Weszłyśmy razem z Betty do środka a ich fałszywe twarze skierowały się na nas.

Cheryl: No No mamcia co ty tu robisz?

Betty: Co tu się dzieje?

Alice: Ważne interesy nie wasza sprawa

Cheryl: Właśnie że nasza i chcemy wiedzieć o co tu chodzi!

Penelopy: Dobrze wyjaśnimy wam tylko się uspokujcie

Cheryl: W takim razie słuchamy

Alice: Chodzi o to że...

Betty: O co !

Alice: Ja i wszyscy tutaj zabiliśmy kogoś i mamy teraz problemy

Cheryl: Co? Macie wszystko opowiedzieć bo was sama podam tacie kevina jasne?

Penelope: Dobrze upiorne dziecko , a więc był taki jeden miał na imię Tom śledził nas i szantażował , podstawiał różne pułapki , ale jak widać nie udało mu się

Betty: Gzie on teraz jest ?

Alice: Zakopaliśmy go na starym cmentarzu blossomów u penelope

Penelope: Otrułam go cyjankiem i pięknie umarł teraz gnije na ziemi blossomów pod pretekstem zawału , przekupiliśmy lekarza żeby zrobił fałszywe papiery o tym że miał zawał a teraz leży na cmentarzu macie jeszcze jakieś pytania?

Cheryl: Tak, co oni mają z tym wspólnego ?

Fp: Szantażował nas bo miał różne kontakty z mafią

Fred: Mi groził że firma nam zbankrutuje

Betty: A ty Lodge?

Hiram: Był wrogiem a wrogów trzeba zwalczać *uśmiech*

Betty: Mogliście go zgłosić na policje

Penelope: Policja nie rozwiązuje spraw tylko je komplikuje, dziecko

Hiram: Penelope ma racje

Cheryl: Skoro was szantażował to chyba nie bez powodu prawda?

Penelope: Po prostu wyśmiewaliśmy go w liceum i chciał się zemścić

Betty: A te pieniądze ? Co dawaliście je mojej matce? wszystko wiemy *pokazuje zdjęcie*

Alice: To pieniądze za załatwienie doktora , teraz już wszystko wiecie

Hiram: I nikomu nic nie mówicie jasne ? bo też w tym utkwicie tak jak my

Betty: Jasne *wychodzi*

Cheryl: Mamy was na oku *też wychodzi*

Cheryl: Oni kłamią to zrozumiałe zacznę śledzić moją mamę a ty zacznij śledzić swoją , mam niesamowity pomysł

Betty: Cheryl co ty kombinujesz ?

Cheryl: Pójdę do mojej mamy do thislehouse i powiem jej że chce się z nią lepiej poznać, zostanę tam i się dowiem wielu ciekawych rzeczy i przy okazji poznam mojego bliźniaka

Betty: Dobry pomysł , a ja będę obserwowała moją matkę i pamiętaj nic nikomu nie mówimy o tym c się stało ok?

Cheryl: Jasne a teraz jedźmy do domu

                                                                                                      *W domu*

Kevin: Gdzie wy byłyście?

Betty: Byłyśmy..

Cheryl: Byłyśmy nad sweat water się napić bo mamy was dość *kłamstwo*

Kevin: Jasne, Betty chodź pójdziemy do nas ,jeśli nie masz nic przeciwko Cheryl

Cheryl: Jasne idźcie ja idę spać

Betty: Dzięki Cheryl

Poszłam na górę i się położyłam myślałam o tym wszystkim o tych szantażach i o blossomach no i najważniejsze o Jugheadzie . Ciekawa jestem czy to naprawdę koniec ze mną i Jugiem . Tęskniłam za nim i za tym jak mnie przytulał . 

---------------------------------------------------------------------------------

Kolejna część , przepraszam za błędy które robi wattpad i życzę miłego czytania 

Riverdale inaczejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz