Wstałam wcześnie rano nie wiem dlaczego ale zamiast spać w salonie z Cheryl spałam z Kevinem . Byłam zdziwiona bo chłopaka nie było przy mnie . Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki wziąć prysznic i przygotować się na to co się wydarzy . Gdy wyszłam na pokój w samej bieliźnie zastałam Kevina wpatrującego się we mnie w pierwszej chwili go nie zauważyłam . Posłał mi sympatyczny uśmiech a ja poczułam na plecach ciarki . Nie zwracając uwagi na chłopaka wyjęłam sukienkę . Czarna z nie wielkim dekoltem po kolana w koronkę i do tego szpilki oraz lekki makijaż .
- Ładnie wyglądasz z resztą tak jak zawsze- powiedział Kevin który mnie całą dokładnie obejrzał
- Dziękuje , lepiej się tak na mnie nie patrz tylko szykuj garnitur- powiedziałam zarumieniona ale Kevin się nie odezwał podszedł do mnie wziął na ręce i zakręcił po czym wbił się w moje usta po raz pierwszy się pocałowaliśmy odwzajemniłam pocałunek był bardzo namiętny , ale też delikatny nie umiem go określić ale był cudowny gdy w końcu się od siebie oderwaliśmy zobaczyłam w drzwiach Cheryl która piszczała i klaskała nam gratulując nie wiedziałam jak się zachować spojrzałam na Kevina a on mi dał buzi w czoło
- Dobra amory na później swoją drogą Bevin to najlepszy ship ever ale Chughead też niczemu sobie - powiedziała rudowłosa była jak zawszę pięknie ubrana czerwona rozkloszowana sukienka po kolana pięknie na niej leżała do tego oczywiście szpilki i delikatny makijaż podkreślony czerwoną szminką wszyscy przecież wiedzą że czerwony to kolor Cheryl Kevin odstawił mnie na ziemię
- dobrze ubierz się Kevinku
- Dobrze pani profesor - powiedział z rumieńcem na twarzy a ja i Cheryl wyszłyśmy z pokoju do kuchni
- Cheryl ty spałaś w salonie czy też z przyczyn nie wiadomych wylądowałaś w swoim pokoju?
- Obudziłam się z Juggiem on i Kevin nas w nocy przenieśli bo niby bardzo nas im brakowało to jest wersja Juga a jaka Kevina to nie wiem spytaj go - powiedziała grożąc mi śmiesznie z palcem po czym się roześmiała i nagle do kuchni przyszła moja rodzicielka Alice Jones we własnej osobie
- Cześć dziewczynki - powiedziała i przytuliła mnie i Cheryl
- Cześć mamo
- Fp już powiedział ?- Spytała Cheryl
-Nie mam pojęcia miał to zrobić ale lepiej teraz niż później - powiedziała a ja i Cheryl spojrzałyśmy się na siebie i kiwnęłyśmy twierdząco głową
- Zrobię nam zaraz wszystkim naleśniki z czekoladą 40 starczy ?- spytała moja mama a ja i Cheryl się roześmiałyśmy
- Nie mam pojęcia jest tu 5 mężczyzn - powiedziała Cheryl
- No to jemy u popa - powiedziała kobieta a z góry było słychać kłótnie
- Zaczyna się - powiedziała Cheryl pobiegłyśmy i właśnie zaczynała się kłótnia stulecia Jones vs Jones
- Co się dzieje ? - zapytała Cheryl która udawała że nie wie o co chodzi
- O to chodzi że mi nie powiedziałaś Cheryl mogłaś mnie obudzić ja bym cię wysłuchał nawet o czwartej nad ranem - powiedział a Cheryl się rozpłakała
- Ale ja się dowiedziałam wczoraj przez przypadek- powiedziała coraz bardziej płakała
- To nie ważne związek opiera się na prawdzie- powiedział i wyszedł na dwór
Cheryl nic nie mówiła przytuliłam ją i zaprowadziłam do mojego pokoju by z nią porozmawiać
w pokoju był kevin przyglądający się w lustrze
- WOW Kevin od razu mi poprawiłeś humor powiedziałam przytulając się do chłopaka
- Coś się stało ?
- w zasadzie to tak - odpowiedziałam
- Kevin wczoraj w nocy ja i Betty dowiedziałyśmy się przez przypadek że Alice jest matką Betty a Fp ojcem Jugheada
- Jesteście rodzeństwem?
- Nie nie jesteśmy
- No i teraz jest afera na cały dom bo Jughead się dowiedział- westchnęłam
- Ja bym się cieszył jakbym poznał rodziców - powiedział
- Najgorsze jest to że Jug wyżył się na Cheryl
- Zaraz z nim porozmawiam gdzie on jest? - spytał spokojnie kevin
- Wybiegł na podwórko - powiedziała nadal zapłakana Cheryl Kevin w mgnieniu oka opuścił pokój zostawiając mnie i Cheryl same
- To moja wina mogłam mu powiedzieć
- Nie obwiniaj się
- Ale on ma rację
- Słuchaj nie możesz teraz siebie obwiniać każdy reaguje inaczej ja zareagowałam spokojnie a Jughead jest inny każdy się różni każdy z nas jest inny -powiedziałam głaskając ją po plecach
- Dobrze poprawię się i z nim porozmawiam
- Głowa do góry jesteś piękna nie możesz płakać za śliczna jesteś masz piękne brązowe oczy i bogate wnętrze myślę że Jugheadowi to się w tobie spodobało - powiedziałam a dziewczyna się do mnie uśmiechnęła
- Nasza pierwsza kłótnia ale damy radę prawda?
- Oczywiście że tak nie ma innej opcji
CZYTASZ
Riverdale inaczej
PrzygodoweHistoria ta jest o postaciach ze znanego serialu riverdale . Główni bohaterzy mieszkają w domu dziecka i chcą z niego uciec. Pomiędzy bohaterami wzrasta uczucie i powstają zupełnie inne związki niż w serialu.