* Perspektywa Cheryl *
Następny dzień mijał zwyczajnie. Postanowiłam że pójdę dzisiaj do mojej szalonej rodzinki zwanej Blossomami . Spytałam się prędzej Jugheada czy poszedłby ze mną i się zgodził bo sama bym chyba nie dała rady z nimi wytrzymać a przecież muszę się czegoś o nich dowiedzieć.
Cheryl: Boisz się ?
Jughead : Ty nie jesteś straszna , a jednak jesteś z rodziny Blossomów
Cheryl: *uśmiech* Chodźmy
Podeszliśmy do drzwi i w nie zapukałam , otworzył mi mój brat tak samo dziwny jak wszyscy inni w tym mieście
Jason: A co ty tu robisz ?
Cheryl: Przyszłam do was , chce z wami spędzić trochę czasu przecież jesteśmy rodziną- mówiłam wszystko by przekonać go do siebie
Penelope : Cheryl wejdź i ty też - spojrzała z pogardą na Juga i już tym zachowaniem bardzo mnie zirytowała , weszliśmy do środka nic się tam nie zmieniło od ostatniego naszego spotkania gdy byłam tam z Betty
Penelope: Usiądźcie przy stole , zaraz przyniosę jedzenie
Cheryl: Pomóc ci ?
Penelope: Jeśli chcesz , poszłam za nią do kuchni nie zdziwiłabym się gdyby nas otruła , ale na szczęście umiem udawać i wzbudzać zaufanie innych
Penelope: Dlaczego przyszłaś z tym chłopakiem , to nie jest czasami młody jones ?
Cheryl: Tak , to jones mój chłopak , a przyszłam tu by z tobą porozmawiać i nadrobić wszystkie stracone lata *fałszywy uśmiech*
Penelope : Rozumiem - powiedziała i podała mi tacę z jedzeniem , poszłyśmy do salonu gdzie czekali na nas mój brat i Jughead
Jughead : Twój brat jest naprawdę wspaniałym facetem - powiedział to z fałszywym uśmiechem , moim zadaniem było wzbudzić zaufanie mojej matki , a jego Jasona
Jason: Masz gust co do chłopaków
Penelope : Już wszystko gotowe możemy zacząć jeść - po tych słowach na jej twarzy pojawił się chytry uśmiech , nie wiedziałam czego się po niej spodziewać
Jughead: Bardzo dobrze pani gotuje
Penelope: Dziękuję , opowiadajcie co u was
Cheryl: U nas wszystko w porządku chodzę do szkoły , dobrze się uczę i jestem cherliderką w riverdale high
Jughead: A ja zaczynam pisać książkę o naszym mieście
Penelope : Jestem z ciebie dumna , wiem że nie jesteś jeszcze w stanie by mi wybaczyć ale..- przez kilka sekund trwała cisza a serce waliło mi jak kowadło , możesz u nas zamieszkać ty jughead też jeśli chcesz
Cheryl: Naprawdę dziękujemy - o to właśnie mi chodziło matka wpadła w naszą zasadzkę
Penelope : Możecie u nas zostać dzisiaj na noc , Jason pokaże wam pokój
Rozmawialiśmy tak jeszcze z kilka godzin oczywiście mówiliśmy z Jugheadem o nas w samych superlatywach a moja matka była tym zadowolona , mój brat polubił mnie po tym co zauważyłam dowiedziałam się że przez ten cały czas chodził do liceum ale w greendale i grał w football tak jak prawie wszyscy chłopcy , na szczęście mój jughead był inny i za to go właśnie pokochałam
Jason : To jest wasz pokój - wskazał na drzwi
Cheryl: Piękny , dziękujemy i dobranoc *uśmiech* nie że mój pokój i jugheada w domu u Alice i Fp był zły ale ten był totalnie w moim stylu
Jughead: *rzucił się na łóżko było po nim widać że był wyczerpany*
Cheryl: I co myślisz o mojej rodzinie? *mrugałam do niego okiem bo czasami ktoś nas podsłuchiwał*
Jughead: Na prawdę mi się podoba twoja rodzina
Umyliśmy się i dochodziło do godziny 02:14
Cheryl: Już czas - *wyszeptałam* chcieliśmy przeszukać dom i zobaczyć coś interesującego
Razem z jugheadem zaczęliśmy od przeszukiwania pokoju w którym byliśmy , ale nic tam nie znaleźliśmy , potem wyszliśmy z mojego pokoju i zaczęliśmy przeszukiwać cały dom na końcu domu było małe pomieszczenie bałam się iść tam sama więc poszłam tam z Jugiem , otworzyłam drzwi był to zwykły pokój z olbrzymim łóżkiem trochę podobny do mojego ale w odcieni różu , nagle drzwi się zamknęły a serce podeszło mi do gardła ze strachu a przed naszymi oczami ukazała się stara kobieta na wózku
Nana: Penelope jak młodo wyglądasz - powiedziała kobieta
Cheryl: A kim pani jest ? - spytałam wystraszona
Nana : Jestem twoją teściową , a ten facet obok ciebie to cliford ?
Cheryl: Tak mamo to ja Penelope - grałam na zwłokę
Nana: Pamiętajcie dzieci o tym żeby nie mówić o naszej tajemnicy , sami wiecie o czym mówię
Jughead: O jakiej tajemnicy mamo ?
Nana : O tym że Chic Blossom wasz brat jako dziecko umarł przez was bo go utopiliście to jest nasza tajemnica
Cheryl: Pamiętamy mamo nikomu nie powiemy
Jughead : Zapewniam cię mamo że to co w naszej rodzinie zostaje pomiędzy nami
Cheryl: A teraz śpij spokojnie - wyszliśmy z pokoju z kamiennymi twarzami szybko poszliśmy do mojego pokoju
Jughead: Chyba mamy więcej dowodów na temat twojej rodziny niż chcieliśmy
Cheryl: Masakra chyba nie będę spać tej nocy po tych informacjach - przytuliłam się do Juga i próbowałam zasnąć , ale cały czas myślałam o tym ile jeszcze mroczniejszych rzeczy skrywa moja rodzina
------------------------------------------------------------------------------------------
Życzę miłego czytania i przepraszam za błędy które robi wattpad
CZYTASZ
Riverdale inaczej
AventuraHistoria ta jest o postaciach ze znanego serialu riverdale . Główni bohaterzy mieszkają w domu dziecka i chcą z niego uciec. Pomiędzy bohaterami wzrasta uczucie i powstają zupełnie inne związki niż w serialu.