23) Poważny związek?

91 1 3
                                    

                                                                              *Perspektywa Betty*

Bardzo się cieszyłam , że Cheryl postanowiła mi pomóc pomimo tego że była przerażona tego czego dowiedziała się w najbliższym czasie. Stwierdziłam , że idealnym miejscem na randkę będzie urocze sweat wather. Piknik niby nic niezwykłego , ale gdy jest się z osobą którą kochasz nie ma znaczenia gdzie jesteś tylko wasza miłość. Nasz związek rozwijał się z dnia na dzień. Mam nadzieję , że tak zostanie. Gdy wszystko było już gotowe pojechałam do domu po Kevina , a Cheryl została by popilnować cuda które stworzyłyśmy. 

                                                                                  *W domu*

Kevin jak zawsze był w garażu i naprawiał motory i słuchał beyonce

- Cześć kochanie- powiedział cały brudny od oleju 

- Mam dla ciebie niespodziankę - powiedziałam z uśmiechem i przy okazji przytulana do niego 

- Niespodzianka brzmi dobrze , ale to coś odświętnego ? - spytał 

- Powiem ci tylko tyle , że ci się spodoba tylko się przebierz 

- Jasne zaraz jestem - powiedział i mnie pocałował po czym poszedł się przebrać a ja zrobiłam to samo , czekałam na niego już gotowa przy motorze 

- Już jestem - powiedział 

- Wsiadaj - podałam mu kask , trzymaj się mocno - powiedziałam po czym zajechałam nad sweat wather 

- Poczekaj jeszcze chwilę - powiedziałam i związałam mu oczy chustą 

- Trochę się boję - powiedział , w między czasie Cheryl zauważyła że przyjechaliśmy więc pojechała z Jugheadem który już na nią czekał 

- Bawcie się dobrze , tylko proszę was bądźcie niegrzeczni i zabezpieczajcie się - powiedziała rudowłosa wsiadając do auta 

- Wariatka ! - krzyknął kev , a teraz proszę chodźmy już bo się już boje , Zaprowadziłam chłopaka na piknik i rozwiązałam chustę która była n jego oczach 

- Wow - powiedział podekscytowany , ty to zrobiłaś dla nas ?

- Z małą pomocą Cheryl , ale dla nas 

- Jesteś niesamowita - powiedział i usiadł na rozłożonym kocu 

Rozmowa toczyła się w najlepsze , cały dzień spędziliśmy miło tylko my sami , oczywiście wiadomo że było coś więcej niż piknik *nie opisuje tego bo to cringe* 

-------------------------------------------------------------

kolejna część , przepraszam za błędy ortograficzne i językowe 

Życzę miłego czytania 

                                                                     

Riverdale inaczejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz