Cześć.
Długo mnie tu nie było, przyznaję się bez bicia. Dużo osób wciąż pyta czy zamierzam kontynuować książkę czy też nie. Nie ukrywam, obie części zrobiły fajne liczby I nadal dostaję powiadomienia o nowych komentarzach czy gwiazdkach za co serdecznie dziękuję.
Jeśli mam być szczera chciałabym kontynuować pisanie, ale połowy z tej książki nie pamiętam więc sama musiałabym od nowa przeczytać obie części. Pisząc ją miałam totalnie inaczej w głowie, patrząc na niektóre rozdziały skręca mnie z cring'u. Ostatnio mam więcej czasu i pomyślałam że może jest szansa na kontynuację. Natomiast jeśli już miałabym kontynuować to najpierw raczej chciałabym edytować większość poprzednich rozdziałów żeby to wszystko trzymało się kupy I nie brzmiało jak wszystkie tandetne opowiadania.
Pierwszy rozdział opublikowałam mając około 15lat dlatego trzy czwarte rozdziałów wygląda jak wygląda. W związku z tym, te wszystkie cringowe, nierealne I tandetne sceny czy rozdziały chciałabym pozmieniać.
Z drugiej strony wiem, że dla kogoś kto czytał tą książkę od początku będzie to poniekąd trudne, bo musiałby ją przeczytać od nowa po raz drugi albo nie rozumiałby części nowych rozdziałów.Stąd moje pytanie do was: Lepiej zostawić wszystko tak jak jest, skończyć książkę I po epilogu wprowadzić zmiany w obu częściach czy najpierw poprawić to co jest I zacząć kontynuację?
Osobiście uważam pierwszy pomysł za lepszy, ale obawiam się "przepaści" stylistycznej I zobrazowania chociażby postaci. Porównując wcześniejsze rozdziały i te które chciałabym dopiero opublikować, styl pisania I spojrzenia na świat mi się jednak zmienił.I w ogóle jeśli wróciłabym do tej książki czy ktokolwiek by ją czytał? Bo nie wiem czy chcę ratować tę pracę dla dwóch wyświetleń..
Bardzo was proszę o opinię w komentarzach
Trzymajcie się :)
CZYTASZ
Nie jest za późno
FanfictionKsiążka jest kontynuacją opowieści "Prędzej czy później", którą znajdziecie na moim profilu.