Jak coś cała książka będzie pisana jako pov Kacpra
Kolejny dzień. Kolejny dzień kiedy mam ochotę zapaść się pod ziemie.
Spytacie dlaczego... Ah to długa historia, lecz wam opowiemTą czcionka będą pisane wspomnienia
-Mamo boję się iść do przedszkola- Powiedziałem
-Nie bój się skarbie. Poznasz tam nowych kolegów- powiedziała moja mama.Gdy wszedłem do przedszkola zobaczyłem 3 chłopaków.
-Hej jestem Piotrek- powiedział jeden z nich
-Hej ja Kacper- powiedziałem cichutko
-Mam tak samo na imię! Ukradłeś mi imię hahaha- Zaśmiał się drugi z nich
-Ja jestem Szymon- Powiedział trzeci a przy okazji ostatni.- Chcesz zostać naszym przyjacielem?- Spytał mnie mój imiennik
-Tak!- Wykrzyczałem mu prosto w twarz.
- Okej to witamy w Teamie Y- Powiedział z entuzjazmem Piotrek.
- Co to jest Team Y?- Spytałem
- Tak nazywa się nasza ekipa- Powiedział Szymon.
-Ok- Odpowiedziałem szybko-I tak zaczęły się najlepsze chwile w moim życiu.
Po skończeniu przedszkola postanowiliśmy iść razem do podstawówki. W 1 klasie byliśmy najlepsi. Piotrek rozkazywał innym dzieciakom , żeby one robiły to co on im karze. To było naprawdę super. Poprosiłem raz Piotrka o to, żeby zabrał dla mnie lody jakiemuś dzieciakowi z naszej klasy.
Oczywiście, że to zrobił.
Po około 3 minutach miałem lody o smaku czekoladowym obok siebie.Z naszym teamem zaczęłą się coś dziać w 7 klasie. Chłopaki nie za bardzo chcieli spędzać ze mną czas. Było mi z tego powodu naprawdę przykro. Często chowałem się do szkolnej łazienki, żeby popłakać. Pewnego dnia gdy schowany byłem z jednej z kabin usłyszałem " Trzeba zerwać kontakt z tym Kacprem raz na dobre. Chłopak zmienił się przez ostatnie lata, zaczął zachowywać się jak jakaś dziewczynka"
To był głos Piotrka.Gdy wyszli z łazienki ja wybiegłem z płaczem z budynku szkoły.
Po powrocie do domu opowiedziałem mamie o incydencie w szkołę. Postanowiła mnie z niej wypisać.Z tego powodu, że został mi ostatni rok w podstawówce mama zmieniła mi nauczanie tego roku na lekcje indywidualne. Jestem jej za to bardzo wdzięczny.
Jako iż moje oceny były słabe poszedłem do technikum budowlanego.
Przez pierwszy miesiąc nie umiałem zapoznać się z kimkolwiek, ponieważ od 7 klasy jestem introwertykiem, lecz pewnego dnia podeszła do mnie dziewczyna. Miała brąz włosy związane w kitkę i brąz oczy.
- Cześć Ola jestem- Powiedziała dziewczyna
- Cześć ja Kacper- Powiedziałem lekko się przy tym jąkając
- Zauważyłam, że nie gadasz tu z nikim. Tak samo w sumie jak ja, więc chcesz się bliżej poznać?- Spytała Ola.
- Jasne czemu nie- Odpowiedziałem ze trochę sztucznym uśmiechemTime skip
Przyjaźnimy się już 3lata Opowiedziałem Oli o moich dawnych przyjaciołach. Widać było, że mi współczuję.
Ona za to opowiedziała mi o tym jak zakochał się w swojej przyjaciółce.
Jej historia też, nie była ciekawa.
Oboje wiemy już o sobie masę rzeczy. Tylko ona nie wie o jeszcze jednej... czyli o mojej depresji.Od czasu 7 kasy ją posiadam. Wie o niej oprócz mnie tylko moja mama i moja pani psycholog .
CZYTASZ
Zaczęło się od Team Y / KxP
RomanceMamo boję się iść do przedszkola- Powiedział 4 letni Kacper Nie bój się skarbie. Poznasz tam nowych kolegów- Powiedziała mama chłopca. W ten sposób poznał on swoich przyjaciół, lecz wystarczył tylko jeden dzień by przyjaźń nie toczyła się dalej