Wyszedłem z pokoju Krystiana i skierowałem się w stronę mojego. Od razu zauważyłem siedzącego Piotrka na łóżku.
- Cześć- Powiedział po czym się uśmiechnął
- Ym no ten hej- Zająkałem się
Wziąłem ubrania z szafy i poszedłem do łazienki. Przebrałem się i umyłem zęby.
- Wyłazisz już?!- Usłyszałem krzyk Piotrka.
- Zaraz!- Krzyknąłem po czym wyszedłem z łazienki.
- Chodź impreza zaczęła się 5 minut temu- Powiedział i skierował się w stronę wyjścia.
Wow ten czas tak szybko leci.————
Byliśmy już na dachu. Czyli tam gdzie odbywała się impreza.
- Hej chłopaki- Usłyszałem głos Krystiana.
- Siema!- Krzyknąłem po czym przybiłem z nim piątkę.
- Cześć- Powiedział ewidentnie zazdrosny Piotrek.
- Kacper chodź ze mną- Powiedział Krystek. Ja zrobiłem to co mi kazał.
- Widziałeś jaki był zazdrosny?- Spytał Krystian jak odeszliśmy od Piotrka.
- Ta, ale może po prostu cie nie lubi?- Zapytałem.
- Pierwszy raz z nim teraz gadałem chłopie. On cie kurwa lubi. Zarywaj!- Ten ostatni wyraz krzyknął. Poczułem na sobie wzrok ludzi.
- Utkaj się- Zaśmiałem się.———
Wypiłem kolejnego shota.
- Usłyszałem za sobą.
- Kim jesteś?- Zapytałem już lekko pijany.
- Dilerkiem. Spokojnie nie groźnym. Sprzedaje towar turystom.- Powiedział
- Ile tego masz?- Zapytałem
- 7-Powiedział
- To poproszę 4- Powiedziałem
- Ile płace?- Zapytałem
- 240zł Turyści mają taniej- Powiedział.
Sięgnąłem ręką do kieszeni. Kurde nie mam tyle hajsu.
- Moja mama wpłaci ci potem blikem- Powiedziałem po czym odszedłem z moim towarem.
( XDDDDD nie wnikajcie ok? XDD)Usiałem gdzieś w koncie dachu i zapaliłem skręta. Był to mój pierwszy skręt w życiu. Po pierwszym wciągnięciu skrzywiłem się. Późniejsze wciągnięcia były coraz lepsze i delikatniejsze.
Wypaliłem do końca skręt. Czułem się już mniej pijany i bardziej odprężony.- Gramy nigdy przenigdy!- Krzyknął Krystian. Usiadłem koło niego i czekałem na resztę osób. Przez to, że przed chwilą paliłem dalej czułem się wyluzowany.
Po chwili koło mnie usiadł Piotrek.
Czekaliśmy jeszcze jakieś 2 min na innych by zacząć grę.
- Dobra to zaczynamy!- Krzyknęła Ola. Ah a już zapomniałem o jej istnieniu.
- Dobra więc z grubej rury. Nigdy przenigdy nie kochałem się w chłopaku- Powiedział Krystek. Połowa dziewczyn pije. Nie wiedziałem co mam zrobić. Dobra raz kosi smierć. Wypiłem piwo. Poczułem na sobie wzrok ludzi. Nagle zobaczyłem, że Piotrek też pije.
OMG mam szanse u niego!
- Nigdy przenigdy nie brałam narko- Powiedziała Sara.
Pare osób wypiło. W tym ja i Szymon. Spojrzałem na Szymona, a on na mnie.Pograliśmy jeszcze trochę. Nie było już zbytnio ciekawie, ponieważ nie wypiłem ani razu.
————
Siedziałem już w pokoju. Po chwili przyszedł też nawalony Piotrek. Nie będę was kłamał. Też byłem nawalony.
- Kocham cie- Powiedział po czym do mnie podszedł i mnie pocałował.
- Ja ciebie też- Powiedziałem i rzuciłem się mu na szyje.
Jutro i tak tego nie będziemy pamiętać.
Całowaliśmy się jakąś minutę. Potem Piotrek poszedł spać do siebie do łóżka. Fajnie było. Szkoda, że to pewnie była jedno razowa akcja.marirainbowhania12 trzymaj rozdział XD
CZYTASZ
Zaczęło się od Team Y / KxP
RomanceMamo boję się iść do przedszkola- Powiedział 4 letni Kacper Nie bój się skarbie. Poznasz tam nowych kolegów- Powiedziała mama chłopca. W ten sposób poznał on swoich przyjaciół, lecz wystarczył tylko jeden dzień by przyjaźń nie toczyła się dalej