☕flash back ☕

247 17 33
                                    

... że moja siostra to Delores 

- CZEKAJ CO?- Zapytał zszokowany brunet

- Idę do Klausa on napewno ma jakąś wóde 

- EJEJE nigdzie nie idziesz. Bo będzie tak jak ostatnio. 

- Ostatnio czyli jak?- podeszłam do okna i zasunęłam rolety

- obudzisz się obok mnie myśląc że cie przeleciałem- gdy to mówił podeszłam do drzwi i zamknęłam je na klucz oraz zapaliłam zielone lampki 

- I co dalej?- zapytałam z uśmieszkiem rządzy na twarzy 

- i nic- zielonooki zdjął koszulkę a ja zrobiłam to samo 

(uwaga uwaga można kupować mydło tylko 5 zł za sztukę🧼🧼🧼🧼🧼🧼🧼 )

- napewno tego chcesz?

-na 1000 %- powiedziałam ściągając stanik 

Wiedziałam że był zadowolony po jego minie i wybrzuszeniu w jego spodniach

- No ściągaj gacie a nie stoisz jak twój... o kurwix. Łoł - wydusiłam tylko z siebie po zobaczeniu zawartości jego bokserek 

( oszczędzę sobie szczegółów bo jednak zdrowie psychiczne chcę zachować) 

- CO WY TAM ROBICIE?! CIĄGLE JAKIEŚ.. OOOOO MÓJ BOŻE- krzyczał Klaus za drzwiami 

-TERAZ KURWA CI SIĘ ZACHCIAŁO SPOTKANIA?!- również krzyczałam zmachana

- POTRZEBUJĘ TWOJEJ UKOCHANEJ FIVE

- wyjdź ze mnie kochanie- szepnęłam do Fiva, a on wykonał moją prośbę 

-tylko szybko wracaj- powiedział i pocałował mnie na pożegnanie

Ubraliśmy się i wyszliśmy z pokoju 

( Protezy gałek ocznych dla ludzi którzy już wbili sobie w nie widelce 👀👀👀👀👀👀👀👀)

-Po kiego huja nam przeszkadzasz?- zapytał zielonooki 

- Potrzebuję Eight na sekundę 

***

- Słucham co ode mnie chciałeś?

- ten czy ten?- pokazał na dwa lakiery do paznokci

-KLAUS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. LEPIEJ SZYBKO ZWIEWAJ. ale czarny lepszy- powiedziałam a ćpun zaczął spierdalać 

*** 

- Zostaw już go- powiedział brunet łapiąc mnie za rękę i teleportując do kawiarni 

- dorwę go później 

- Napewno - powiedział i poszedł zamówić kawę i pączki 

- Masz- powiedział dając mi karmelową kawę i czekoladowego pączka 

- Dzięki a która wgl jest godzina ?

-22 

- o kurwa to 2 godziny Klausa goniłam ?

- tia 

- Chodź na spacer 

*** 

po jakimś czsie ktoś zaczął do nas strzelać 

- SZYBCIEJ KURWA...


  Taki krindż trochę ale się zapętliło (2/2) Parasoleczki moje kochane ☂☂☂☂☔☔☔☔❤❤❤ 347 słów Kocham was i informuję o bardzo przykrej sytuacji. Zawieszam książkę <3 BAI


Za chwilę wrócę... Obiecuję / Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz