~18~

3.2K 124 186
                                    

Przytuliłam go i pocałowałam w policzek.

Właśnie po tym, zauważyłam że wszyscy stoją w domu i się na nas patrzą. Mieli małego mindfucka. Popatrzyłam na Tommy'ego, który patrzył się w podłogę, więc ja poszłam w jego ślady.

-No to może wytłumaczcie nam co tu się dzieje-zaproponował Clay, który przerwał ciszę, niezręczną ciszę.

-No to chodźcie do salonu-powiedziałam.

-Alice wyjaśnij nam co to było-oznajmił Will.

-No to umm-jąkałam się.

-Nie wiesz od czego zacząć?-spytała Niki.

-Nie po prostu zadajecie za dużo pytań naraz!-krzyknęłam.

-Spokojnie, nie denerwuj się-próbował uspokoić mnie Ranboo.

-Jak spokojnie, teraz spokojnie. Dowiecie się wszystkiego w swoim czasie. Idę do siebie z dziewczynami i żadnego wypytywania mi Tommy'ego.

Chwyciłam Minx i Niki za ręcę i zaprowadziłam je do pokoju. Minx nie pamiętała niczego z dzisiejszej nocy.

-Powiecie mi o co chodzi-powtarzała Minx.

-A więc tak Alice kocha Tommy'ego, wczoraj mu to powiedziała i on czuje to samo. Szczegółów nie znam-odpowiedziała Niki.

-No i jesteśmy razem, ale narazie nikomu nie mówcie.

-Alice w końcu mu to powiedziała, uszczypnijcie mnie-powiedziała podekscytowana Becca, a blondynka ją uszczypnęła.-Nie mówiłam serio o uszczypnięciu.

Time skip

Od wyjazdu Minx i reszty minął tydzień. Nikomu poza Willem, Minx, Niki i rodzicami Tommy'ego nie mówiliśmy o tym, że jesteśmy razem. Mieliśmy zamiar dzisiaj, porozmawiać z wszystkimi na discordzie i im powiedzieć. Była 10, postanowiłam zadzwonić do MOJEGO chłopaka.

A:Hejj, obudziłam Cię?

T:Nie no coś ty, już nie spałem.

Nie wierzyłam mu, weszłam na twitcha i prowadził streama do trzeciej.

T:Alice, czemu się nie odzywasz?

A:Znowu, prowadziłeś streama do trzeciej.

T:Nie.

A:Nie kłam widziałam twitcha. Kiedy przestaniesz kłamać?

T:Przepr...

Nie dokończył bo rozłączyłam się. Napisałam do swojej przyjaciółki Michaliny. Również była z Polski. Poznałam ją w parku, była wtedy na wakcjach.

Gold.Alice

Hej, jak tam u Ciebie?

GhostSimp

Hej, dobrze. Umm mogę zadzwonić?

Gold.Alice

Pewnie

Zadzwoniła do mnie po kilku minutach. Nie miałyśmy stałego tematu, ale przypomniałam sobie rozmowę z Tommy'm.

M:Wszystko okej, głos Ci się łamie.

A:Nic nie jest okej. Tommy znowu prowadził streama do trzeciej. Nic sobie z tego nie robi.

M:Rozmawiałaś z nim o tym?

A:Chciał coś powiedzieć, ale nie dałam mu dokończyć. O cholera przypomniałam sobie, że dzisiaj mieliśmy z Tommy'm powiedzieć o związku.

M:Wiesz co może zadzwoń do niego i wytłumaczcie sobie wszystko.

A:Może masz rację, zadzwonię do Ciebie po rozmowie z nim.

Szybko się rozłączyłam i próbowałam dodzwonić się do Tommy'ego. Za którymś razem poddałam się. Miałam już wychodzić z pokoju, ale zadzwonił mi telefon. Pobiegłam do łóżka i odebrałam.

T:Przepraszam, że wtedy Cię okłamałem.

A:Nic nie szkodzi, ale obiecaj mi że nie będziesz kłamać.

T:Obiecuje, a muszę się Ciebie coś spytać.

A:No mów.

T:To moi rodzice zapraszają Cię na obiad.

A:Kiedy dokładnie?

T:Za dwa dni.

A:Dobra, pamiętasz że dzisiaj mówimy wszystkim oprócz widzom o naszym związku?

T:Tak pamiętam.

Powiedziałam Tommy'emu, że idę coś zjeść. Nie mówiłam mu, że będę rozmawiać z Michaliną. Szybko opowiedziałam jej o tym, że jego rodzice zaprosili mnie na obiad. Poszłam do kuchni w której Will czekał na mnie.

-Will, rodzice Tommy'ego chcą mnie poznać i zaprosili mnie na obiad. Nie masz nic przeciwko?

-Nie mam, a teraz jedz.

Kiedy zjadłam naleśniki, którymi się nie otrułam poszłam się ubrać. O dziwo mój brat to dobry kucharz, nadawałby się na Magdę Gessler. (a/n:pozdro ludzie z discorda wiedzą o co chodzi)

Wszyscy bardzo dobrze, przyjęli wiadomość o naszym związku. Niektórzy się już domyślali.

Time skip

Dzisiaj miałam jechać do Tommy'ego. Była siódma rano, postanowiłam wstać wcześniej żeby dojechać przed czasem. Co prawda powinnam być tam na 16, ale nie zaszkodzi być wcześniej. Około 10 miałam być gotowa. Zostaję jeszcze na noc, więc wzięłam ubrania na następny dzień. Nie powiem stresowałam się, poszłam szybko zjeść śniadanie i zadzwoniłam do Niki co powinnam ubrać teraz i później przed obiadem.

A:Niki, pomóż mi wybrać jakiś strój na teraz i ten przed kolacją.

N:Teraz ubierz może dżinsy, a później jakąś spódniczkę lub sukienkę.

A:Dobraaa, to ubiorę teraz może zwykłą jasnoniebieską koszulkę i czarne dżinsy, a potem może czarną bluzkę i spódnicę w kolorze miedziany róż. (a/n:pozdrawiam GhostSimp)

N:Myślę, że to dobry wybór. Muszę lecieć, papa.

A:Pa.

Zadzwoniłam jeszcze do Michaliny zapytać co sądzi. Podobało jej się. Miałam jeszcze ponad godzinę wolnego czasu. Poszłam wyprostować włosy.

-Will, bo pamiętasz tą Michalinę z Polski?-spytałam.

-Tak, a czemu pytasz?

-No bo chciałabym, żeby przyleciała do nas za kilka dni, jej mama się zgodziła tylko teraz czy ty się zgodzisz.

-Nie mam nic przeciwko, tylko kiedy mniej więcej?

-W piątek ma samolot.

-Dobra, posiedź jeszcze chwilę i zaraz jedziemy.

Po upływie 15 minut musieliśmy już wyjeżdżać. Zaniosłam torbę do auta i usiadłam na miejscu pasażera. W trakcie jazdy napisałam do Michaliny, że Will się zgodził. Przed sobą mieliśmy jeszcze dwie godziny jazdy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pisałam to od wczoraj, mam nadzieję że się podobał.

W następnym rozdziale obiad.

Miłego dnia/wieczoru <3

794 słów

Why do you hate me? II FF TommyInnitOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz