Why do you hate me? II FF TommyInnit

~20~

Time skip
Odkąd wróciłam od Tommy'ego nasze relacje polepszyły się. Z Niki zaczęłam rzadziej się spotykać, ale nie miałyśmy z tym problemu. Poznałam ostatnio jedną dziewczynę, bardzo miłą. Zaprzyjaźniłyśmy się, ma na imię Chloe. Dzisiaj ma przylecieć Michalina. Nie widziałyśmy się ponad rok i obydwie bardzo się cieszymy. 

Może opowiem wam trochę o Chloe. Jest rok starsza ode mnie, jest szatynką i ma szare oczy. Jej mama jest Brytyjką, a ojciec Hiszpanem. Niedawno jej rodzice się rozwiedli i przeprowadziła się z matką do Brighton. Wracając jest tego samego wzrostu co ja. Mówiła mi że chciała zamieszkać z mamą dlatego że rodzina jej ojca nie akceptuje jej orientacji, woli dziewczyny. Nie przeszkadzało mi to jakiej jest orientacji, bała się że jej nie zaakceptuje. Postanowiła napisać do TomToma (a/n:czyt.Michaliny) za ile doleci.

Gold.Alice

Tomas, kiedy dolecisz?

TomTom

Ale co to bez cześć albo coś. Zaraz lądujemy.

Gold.Alice

Dobra, cicho mi tam. Adres znasz czy Will ma po Ciebie przyjechać.

TomTom

Wybacz lądujemy, nie mogę już pisać.

Gold.Alice

Do zobaczenia.

Po chwilowym pisaniu z Michaliną, weszłam na instagrama. Zobaczyłam, że mam jedną wiadomość. Napisał do mnie ten Liam, ten na którego wpadłam jak szłam do sklepu. Postanowiłam odpisać, żeby nie wyjść na chamską.

Liam.not.Payne

Hej Alice, to ja Liam. Nie chciałabyś gdzieś wyjść za kilka dni.

Alice.Gold

Cześć, wiesz co teraz nie za bardzo mogę bo przyjeżdża dzisiaj do mnie przyjaciółka i zostaje na kilka dni. Może innym razem. Wybacz ale muszę już iść.

Liam.not.Payne

Dobra, jeśli będziesz miała czas to napisz.

Zdziwiła mnie nazwa Liama, więc weszłam na jego profil. Gość był bardzo podobny do Liama z One Direction. Szybko się ubrałam i wyszłam do sklepu po żelki. Tak mój brat znowu mi zjadł żelki. Nie wiem gdzie mam je chować, chyba chowałam je we wszystkich miejscach, a on nadal je znajduje. Tym razem zrobię zapasy bo przyjeżdża jeszcze TomTom. O dziwo Willa nie było w domu. Kiedy wróciłam do domu w salonie siedział Wilby i Michalina. Przywitałam się i poszłyśmy na górę, oczywiście zabrałam żelki żeby mój brat ich nie zjadł. 

Time skip

Od wylotu Michaliny minęło kilka dni. Gdy u mnie była oglądałyśmy filmy, rozmawiałyśmy o różnych rzeczach, chodziłyśmy do parku. W wakacje mam zamiar do niej polecieć zapytam się Tommy'ego czy nie chciałby polecieć ze mną. Postanowiłam spotkać się dzisiaj z Niki. Dawno się nie widziałyśmy ma mi kogoś przedstawić, ale powiedziała że dopiero za kilka dni. Była godzina 11 i kilka minut temu wstałam. Poszłam zjeść śniadanie, Will był w kuchni i wstał kilkanaście minut przede mną bo robił naleśniki. Kiedy zjadłam, poszłam się ubrać. Założyłam białą bluzę, czarne spodnie z dziurami na kolanach. Przeczesałam włosy, wzięłam telefon i przeglądałam instagrama. Postanowiła napisać do tego Liama, że mogę się spotkać za dwa dni.

Alice.Gold

Cześć Liam, jeśli chcesz to możemy się spotkać za dwa dni.

Liam.not.Payne

Okej, to o 15 za dwa dni w parku?

Alice.Gold

Mi pasuje. Do zobaczenia.