-Znowu się widzimy słońce moje- powiedział i wycelował w Nadię- widzę, że nadal jesteś taka głupiutka aby otwierać drzwi wszystkim. Słodkie to- powiedział i wypowiedział zaklęcie Crucio.
Nadia wrzasneła z bólu, zapewnie Tom to usłyszał.
Nadia wyciągneła szybko swoją różdżkę i powiedziała.
-Avada kedavra- wycelowała w przeciwnika, jednak chłopak nie upadł.
-Kochanie, co tak od razu z zabiciem?- zapytał chłopak w kapturze, zdjął kaptur. Nadia nie mogła w to uwierzyć, myślała, że widzi ducha.
-Derk- powiedziała cicho, nadal zwijając się z bólu.
Po jakiś pięciu minutach przyszedł Riddle i dał mu Crucio, teraz gryfon zwijał się z bólu. Nadia wstała kulejąc i jak zobaczyła za sobą Abraxasa i Mulcibera, podeszła do nich bliżej.
-Ale jak?- zapytał Malfoy.
-Nie wiem- pokręciła przecząco głową. Wzieła głębokie powietrze i zamyśliła się przez chwilę. Po chwili przyszło jej tylko jedno- Horkruks- mrukneła do siebię.
-Co?- zapytał Riddle.
-Horkruks- powtórzyła trochę głośniej. Podeszła do gryfona i zapytała- Co jest twoim Horkruksem?
Derk nie chciał odpowiedzieć, jak walneła go dodatkowo w twarz powtórzyła.
-Co jest twoim Horkruksem głąbie?!- wrzasneła na niego.
-Ty- powiedział krótko i głośno a Marvolo przestał go torturować.
-Nie można zabić Nad- stwierdził Abraxas- ona musi żyć.
-Czyli dopuki będę żyć, on też będzie żyć?- zapytała zdziwiona.
-Tak- potwierdził Riddle.
-Zabijcie mnie- powiedziała głośno Nadia. Przełkneła ślinę- Wtedy nie będzie wam sprawiał kłopotów- dodała patrząc na podłogę.
-Nie- warknął Riddle- jakim cudem ty żyjesz? Przecież nawiedzałeś nawet Nadię, zabiłem cię, oderwałem ci ten pusty łeb- powiedział nie wiedząc już nic.
-Nie wiem, odrodziłem się- powiedział uśmiechnięty Wood.
-Abraxas?- zapytała Nad. Malfoy na nią spojrzał pytającym głosem- Zabij mnie- stwierdziła.
Marvolo w tym momenie przez znak wezwał Avery'ego i Rosier'a. Jakimś cudem od razu przyszli, dosłownie.
-Macie się przywitać "miło" z tym dupkiem- stwierdził Marvolo odchodząc od Wooda.
Avery i Rosier wzieli Derka pod ramie i poszli z nim do Riddle Manor, poszli do jakiegoś pokoju i zaczeli go torturować. Wiedzieli, że go nie zabiją ale przynajmniej się pobawią.
W tym samym czasie
-Chora jesteś?- zapytał zdziwiony Tom podchodząc do ślizgonki.
-Wtedy będzie znowu normalnie- powiedziała w wymuszonym uśmiechu.
-Nie zgadzam się- zaprotestował Mulciber- kochana, dobrze wiesz, że cię nie zabijemy.
To zrobię to sama.
-Dobrze, jak chcecie- powiedziała pośpiesznie Nad. Oddaliła się od chłopaków i kierowała się do swojego pokoju.
-Trochę szybko zmieniła zdanię- zauważył nerwowo Riddle- Ona chce coś zrobić, aby Wood nie żył- dodał i pokazał gestem ręki aby poszli za nim.
Pobiegli szybko do jej pokoju. Zauważyli Nadię która stoi za barierką od balkonu. Tom przeklnął siebię w głowie, że dał jej pokój na najwyższym piętrze. Szybko podbiegli do balkonu.
-Nie zbliżać się!- krzykneła nerwowo Nadia. Nigdy nie chciała, żeby się martwili. Wood by wtedy umarł.
-Nadia, spokojnie- upewniał ją Abraxas- Zamkniemy go w Pokoju i nigdy już nie dostanie jedzenia- dodał i podszedł do niej krokiem.
-Ja tylko chcę a byście byli szczęśliwi- powiedziała prawdę, teraz to płakała- Tom kocham cię, ale chce aby Wood umarł- zaśmiała się w głowie na to, że życzy komuś śmierci.
-Można wszystko naprawić, będę lepszym chłopakiem, będziesz mogła chodzić na wszystkie spodkania śmierciożerców- stwierdził przestraszony Riddle.
Przecież i tak kiedyś mnie zabijesz...
-Widzimy się po drugiej stronie- upewniła ich płacząc.
Wysuneła nogę i zamkneła oczy. Skoczyła...
Ani Tom ani Malfoy ani nikt inny nie mogli nic zrobić. Patrzyli tylko jak spada... Upadła na trawę.
Tom szybko pobiegł na dwór, zauważył Nadię. Pobiegł do niej. Chwycił jej rękę.
-Głupi horkruks- powiedział smutny i uroniła się mu łza...
Hejoo❤
Koniec książki💔👇
Nie no żart Prima Aprimis hehe❤
A tak serio to dzisiaj wstawie 1 lub 2 rozdział/y
Miłego dnia/wieczora/nocy
Wszystkiego najlepszego dla bliźniaków Weasley XD
Pa💚
CZYTASZ
Zmiana - Tom Riddle
Short StoryZapraszam na Opowieść o ,, Zmianie" dla wszystkich... Ta książka jest zepsuta❤ Okładka od @hopeless_fire to super osoba i robi piękne okładki💚 Zanim zaczniesz czytać pamietaj, że pierwsze rozdziały mogą być dziwne i mogą zepsuć ci psychikę!.... 😂...