Część 20

2.3K 68 5
                                    

Weszliśmy do sali dowodzenia, na mojej twarzy zawitał lekki uśmiech gdy go zauważyłam 

-Hej muszę wam coś powiedzieć - przewiesił swoją rękę przez moją talie

- A właśnie nie pogratulowałem wam zabicia Azazela - odezwał się Jace

- Jestem wyżej w naszym rankingu - pokazałam język w stronę Jace'a

- Jakim rankingu ? - Clary popatrzyła na nas

- Z Emi mamy ranking kto jakiego demona zabił, dotychczas był remis

- Właśnie ale po zabiciu Azazela jestem wyżej - uśmiechnęłam się cwanie

- Nie na długo - blondyn mrukną

- Dobra wysłuchajcie mnie - popatrzyliśmy na Aleca - Byłem u Valentine'a

- A mi o to robiłeś problem - szepnęłam

- Dajcie mi dokończyć, mówił, że jest Magnusem a Azazel zmienił ich ciała jakąś klątwą

Zmarszczyłam brwi odsuwając się od Aleca i stając koło Jace'a

- Że co ? - przejechałam po czarnowłosym wzrokiem

- Tak wiem, że ciężko to uwierzyć ale tak jest, wiedział to co wie tylko Magnus

- Mógł wykraść ci wspomnienia

- Alec, pamiętaj, że to Valentine on zawsze jest dziesięć kroków przed nami - po tych słowach Jace wyszedł

- Nie wierzysz mi ? - chłopak popatrzył na mnie

- Nie chodzi mi o to - zaczęłam

- Wiem, że jak sama tam poszłaś to na ciebie naskoczyłem a teraz sam zrobiłem to samo, ale musiałem się upewnić

- Alec, jak będziesz pewny, że to Magnus to przyjdę pierwsza z pomocą, na prawdę - przybliżyłam się do niego

Uśmiechną się lekko i złożył pocałunek na moim czole, po chwili znikną w korytarzu.

-  Sebastian - podskoczyłam gdy tuż przede mną pojawił się chłopak

- Wybacz Emily nie chciałem cie przestraszyć

- Mów mi Emi i spokojnie nie wystraszyłeś - uśmiechnęłam się

- Więc jeszcze raz przepraszam Emi

Wpatrywał się we mnie, analizując każdy skrawek mojej twarzy

- Coś potrzebujesz? - spytałam

- Co? Aa nie nie - ockną się - To prawda, że Ty i Jace macie takie same moce?

- Tak, trochę dziwne, ale pewnie niedługo to rozwiążemy - wymyśliłam na szybko, nie ufałam mu

- Z wielką chęcią pomogę - odparł

- Dzięki i tak dużo pomogłeś, bez twojej wiedzy o demonie nie zabilibyśmy go

Sebastian pokiwał głową i znów zaczął bacznie mnie obserwować

 Zawibrował mi telefon i z ulgą wyciągnęła go z kieszeni.Odblokowałam by odczytać wiadomość od blondyna 

"Wydawało mi się czy lecisz na ciemnowłosego a nie blondyna, co jak co ale ja bym jednak został przy Alecku ma mniej szpetną twarz"

Zaśmiałam się na wiadomość Jace co nie uszło uwadze Sebastianowi

- Wybacz mi Sebastianie ale muszę iść, wiesz praca Łowcy

- Jasne - uśmiechną się - Wiesz może, gdzie jest Clary?

Ciekawe po co ją szukał

- Ostatnio szła do Oazy albo szklarni różnie to nazywają

Bliźniaki HerondaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz