Część 16

2.6K 70 11
                                    

- Kurwa wiedziałem - krzykną ktoś w pokoju

Półprzytomna otworzyłam oczy

- Jace najpierw mieliśmy im zrobić zdjęcie potem krzyczeć - warknęła Izzy

Siadłam i ledwo udało mi się zachować kamienną twarz, scenę którą widziałam zapamiętam chyba już na zawsze

Podekscytowany Jace patrzący w moją stronę, wykonujący jakieś nieokreślone ruchy i Izzy która skierowała telefon w moją stronę ale zła patrzyła na Jace'a.

Nie do końca wiedziałam co się dzieje gdy...

- Co wy wyprawiacie ? - odezwał się zachrypnięty męski głos za mną

I wszystko z wczorajszej nocy mnie uderzyło, automatycznie dotknęłam swoje usta

Co nie umknęło uwadze Izzy, która cwanie się uśmiechnęła, szybko puściłam rękę

- Co wy tu robicie ? - westchnęłam przeczesując włosy

 - Nie było was rano na śniadaniu więc połączyliśmy fakty - odezwała się Izzy

- Ale spokojnie przed wpadnięciem tu, zrobiliśmy takie same zamieszanie w pokoju Aleca, nie wiedzieliśmy gdzie jesteście - wyszczerzył się Jace

- Jesteście niemożliwi - zaśmiał się Alec

- Jace chodź damy im chwilę prywatności a i Emi mama chce się z Tobą widzieć - czarnulka popatrzyła na mnie

- Wiem wiem i tak miałam do niej iść

- Dobra tylko grzecznie tu i Alec nie myśl, że cię ominie rozmowa - Jace poruszał brwiami

- Ciebie Emi też nie ominie, chcę wiedzieć jak całuje mój brat

- Boże święty wyjdźcie - warknęłam

Z wielkim śmiechem zamknęli drzwi

Bez słowa rzuciłam się na łóżko

- Przechodzą ludzkie pojęcie - jęknęłam

- Nie zmienisz ich - znów usłyszałam ta chrypkę a dziwny dreszcz przeszył całe moje ciało

Odwróciłam się w jego stronę

- Wreszcie się wyspałam - uśmiechnęłam się lekko

Alec wyszczerzył się i musną moje usta

Taka mała rzecz a tak cholernie cieszy

Złapałam go za kark i pogłębiłam pocałunek, czarnowłosy zawisną nade mną

Zadzwonił jego telefon

- No nie wierzę nawet jak jesteśmy razem to nam muszą przerywać - westchną, cmokną mnie w czoło i sięgną po telefon - To Jace pisze, że przeprasza bo na pewno nam coś przerwał ale jestem mu potrzebny

Zaśmiałam się

- Spokojnie ja muszę porozmawiać z Maryse

- Pójdę wziąć szybki prysznic i spotkamy się w głównej sali

Patrzyłam jak wychodzi i po chwili zwlekłam się z łóżka i poszłam pod prysznic.

***

Weszłam do gabinetu w którym siedziała Maryse.

- Chciałaś się ze mną widzieć ?

- Tak, usiądź

Bez słowa usiadłam na przeciw kobiety, czekała mnie trudna rozmowa, gdyż wiedziałam, że Maryse zapyta o to o czym mówić nie chciałam, o to co tylko Jace miał odwagę się zapytać, tylko on wiedział. Westchnęłam i podniosłam wzrok za kobietę

Bliźniaki HerondaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz