Pojawienie Się Senina

806 51 22
                                    

Następnego dnia po południu, Naruto postanowił przejść się po Konohiagure, oczywiście nie obeszło się bez tych zimnych, wręcz lodowatych spojrzeń i szeptów. Blondyn to zlewał, bowiem miał Kakashiego osobę która kocha a ona go oraz przyjaciół. Nie potrzebował dużo do szczęścia. Wielkimi krokami zbliżały się egzaminy na chunina, naruto umiał wiele technik jednak to za mało. Hatake będzie go szkolił iednak zdawał sobie sprawę iż wiele go nie nauczy ale zawsze coś. Gdyby wiedział gdzie znajduje się jego ojciec chrzestny. Idąc i rozmyślając dostrzegł  białowłosego starucha podglądającego kobiety . Usłyszał basowy głos  należący do Kuramy.

-Naru  to jest jeden z seninów, jyryja i twój ojciec chrzestny.

-poważnie? Ten oblech! Doskonale się bawi a przez tyle lat w dupie mnie miał ugh..

-Przykro mi, co zamierzasz?

-Zagadać do niego. - wściekły Naruto podszedł do białowłosego.

-Ej jyryja sama! - wydarł się, na co senin podskoczył

-Ej bahorze! spłoszyłes mi takie piękne okazy! Skąd mnie znasz?!

-Naprawdę jesteś taki głupi czy udajesz?! - uniósł brew wściekły

-Naprawę co nie kojarzę!!
Zostaw mnie!! - zaczął odchodzić

-Ale z ciebie gbur! Jestem Naruto Namkize uzumaki! - Na te słowa seninn zniwruchomiał - A co mnie to! - poszedł dalej. Naruto zacisnął ręce w  pięści miał lłzy w oczach zaczął biec do domu Hatake. Jonin był załatwiać jakieś swoje sprawy. Blondyna zabolało to iż jego ojciec chrzestny tak go potraktował. Tymczasem jyrayja nie chciał tak potraktować blondyna bał się z nim rozmowy po tylu latach. No bo co niby miał mu powiedzieć.

W tym samym momencie do domu wrócił Hatake.

-Naru jestem już! - niestety nie usłyszał odpowiedzi. Bowiem blondyn siedział z kulony na tapczanie. Płakał, Hatake zobaczywszy w takim stanie blondyna odrazu usiadł koło niego.

-Naru co się stało? - Zapytał zatroskanym głosem.

-N-nie ważne przytul mnie - Przejęty Hatake przytulił Naruto.
Młodzuniec schował głowę z zagłębieniu szyjnym Hatake. Jonin objemował blondyna wziął go na kolana.

-kochanie powiedz mi co jest grane? Mieszkańcy znowu cie dręczyli?

Naruto opowiedział Hatake co się wydarzyło, nie spodziewał się tego po jyrayji był zły na niego.

Takie tam Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz