~~~~Plik 01~~~~
Budynek trząsł się z chwili na chwilę coraz bardziej, a tynk zaczął odpadać. Ściany ledwo co się trzymały, a huk roznosił się po okolicy.
Kto do tego doprowadził?
Budowla zaczęła runąć w gruzach, a w tle dało się usłyszeć krzyki.
Ktoś tam był?
Kurz uniósł się w górę, przez co widoczność stała się utrudniona.
Chwila...
Widać jakieś sylwetki....
x?#1!
~~~~Plik uszkodzony~~~~
Panie Kim za niedługo będzie moja kolej.
Open yours eyes
....
CZYTASZ
𝓜𝓮𝓷𝓽𝓪𝓵 𝓛𝓸𝓿𝓮 | 𝓚𝓲𝓶 𝓗𝓸𝓷𝓰𝓙𝓸𝓸𝓷𝓰
FanfictionPytanie. Dlaczego się zgadzam na wszystko? Chyba nie znajdę odpowiedzi na to...