×♡×
Pov T/I:
Patrzałam tylko jak HongJoong wychodzi z domu, a za nim zamykają się drzwi. Po chwili podniosłam się i ruszyłam robić pranie. Mogę się wziąść za porządki w domu kiedy jego nie ma. Nie zajęło mi to jakoś dużo czasu, bo chłopak także utrzymywał porządek. Po skończonych czynnościach włączyłam telewizor i opadłam na kanapę.
Policja jest na tropie poszukiwanych. Wszystkie osoby który brały udział w spotkaniu zostaną ponownie przesłuchane wraz z ich bliskimi.
Czyli rozumiem że ja także?. Moje dłonie zaczęły się trząść. Nie stresowałam się tym, ale...mam obawę. Powinnam mu ufać, ale te wszystkie telefony...Te problemy w pracy więzły się od tego dnia w którym o mało ktoś mnie nie postrzelili...
Muszę się czymś zająć, bo mam za dużo nie dobrych myśli. Jak na zawołanie usłyszałam dzwonienie telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz : SeongHwa.
-YeoSang bo zaraz skończysz pod autem.- usłyszałam zirytowany ton głosu SeongHwy.
-Halo?. - zaśmiałam się pod nosem.
-O!. Cześć T/I. Możemy wpaść?. Jesteśmy w okolicy.- usłyszałam jak nieśmiało się zaśmiał.
-Jasne. Siedzę sama w domu wiec nie mam co robić.
-Okej, to za chwilę będziemy.- rozłączył się.
Szybko poleciałam przebrać się z dresów w jakieś ładniejsze ciuchy. Po chwili poszłam otworzyć im drzwi, bo usłyszałam dzwonienie dzwonkiem.
-Cześć!.- przywitaliśmy się. Zaprosiłam ich do środka i usiedliśmy na kanapie.
-A gdzie HongJoong?.- YeoSang zaczął się rozglądać.
-Musiał wyjść do pracy. Jakieś spotkanie ma.
-Ahh rozumiem. A gdzie on pracuje?. - spojrzał na mnie zaciekawiony.
-Nie mówił mi dokładnie gdzie, ale mówił że jest asystentem w firmie.
-Wow nie spodziewałem się, że Hong będzie asystentem. Musisz się go wypytać o szczegóły.- SeongHwa zaśmiał się.
-Taki mam zamiar.- westchnęłam i przymknęłam oczy opierając głowę o zagłówek.
-Jak się czujesz?. Wiesz ta rana i to wydarzenie... Mają już jakieś informacje?. - czarnowłosy spojrzał na mnie zmartwiony.
-Teraz już dobrze. Przestaje boleć, ale będzie blizna. Mają ponownie nas wszystkich przesłuchać tylko tym razem z naszymi bliskimi.
-Nas też?. - YeoSang uniósł jedną brew.
CZYTASZ
𝓜𝓮𝓷𝓽𝓪𝓵 𝓛𝓸𝓿𝓮 | 𝓚𝓲𝓶 𝓗𝓸𝓷𝓰𝓙𝓸𝓸𝓷𝓰
FanfictionPytanie. Dlaczego się zgadzam na wszystko? Chyba nie znajdę odpowiedzi na to...