Hwang HyunJin (18 l.)
Zsunąłem się po stromym dachu, skacząc na zgięte nogi. Nie dogonią mnie nie ma mowy. Zdziwienie pojawiło się na mojej twarzy, gdy zaczął mnie doganiać motor z jednym członkiem mojego starego gangu. Zdrajcy powinny stracić łeb, tak?
Usłyszałem tylko przeładowanie broni i wbiegłem na opuszczoną hale. Jedynym minusem było echo.
-Hwang HyunJin~ choć tu haha. - usłyszałem tylko ten głos mojego byłego współpracownika. Usłyszałem kilka strzałów i nie wychodziłem z ukrycia. Po chwili strzał przedziurawił blachę za którą się chowałem. Niech cie, Jeongguk... Sam przeładowałem swoją broń i strzeliłem w jego stronę.
-Nie trafiłeś. - usłyszałem głos za sobą. - Ręce do góry. - poczułem tylko zimną lufę na karku. Kurwa... Zacząłem powoli unosić dane kończyny do góry.
-Jakieś ostatnie słowa? - spytał, a ja osłupiałem. Zabije mnie tu i teraz.
-Raz... Dwa... Trzy... - usłyszałem cichy szyderczy śmiech.
Ostatnie sekundy...
Zacisnąłem mocno powieki i usłyszałem kilka nakładających się na siebie strzałów, oraz ogłuszający pisk. Zasłoniłem uszy i próbowałem dojrzeć osobę która jest za to odpowiedzialna. Chwila...Gdzie jest Jeongguk? Wystrzaszył się? Poczułem mocne złapanie za ramię,a po chwili byłem przyciśnięty do czyjegoś torsu. Po chwili strzały ustały, a ja usłyszałem szybkie odjeżdżanie motorem.
-Jesteś głupi, mówiłem że cię znajdą. - usłyszałem głos mojego starszego przyjaciela.
-Daj mi się pobawić i powiedz mi Minho... Jak ty mnie znalazłeś? Jak udało ci się go przegonić i skąd masz ten sprzęt? - odpowiedź na ostatnie pytanie dostałem od razu.
-Bum! - poczułem lekkie walnięcie z pięść w plecy.
-A od kogo? Wasz Seo Changbin jest zawsze gotowy. - zaśmiał się, a na jego buzi zagościł cwany uśmiech.
-Dziękuj- - nie dokończyłem bo Lee mi przerwał.
-Potem podziękujesz, teraz się zmywamy. - powiedział, łapiąc mój nadgarstek i ciągnąć mnie w stronę wyjścia. Opuściliśmy w trójkę pomieszczenie, by znaleźć się w aucie.
-Witaj HyunJin. - usłyszałem głos Christophera.
-Witam Pana Bang. - zaśmiałem się patrząc na dwudziestodwulatka. Ten tylko z uśmiechem odpalił auto i zaczęliśmy jechać.
CZYTASZ
𝓜𝓮𝓷𝓽𝓪𝓵 𝓛𝓸𝓿𝓮 | 𝓚𝓲𝓶 𝓗𝓸𝓷𝓰𝓙𝓸𝓸𝓷𝓰
FanfictionPytanie. Dlaczego się zgadzam na wszystko? Chyba nie znajdę odpowiedzi na to...