Jesteś pewien? || Nexe x Ewron

Rozdział 3

Gdy tylko otworzyłem oczy ujrzałem nad moim łóżkiem.. Krystiana?

-Krystian co ty tu do cholery robisz?

-Właściwie to nie odbierałeś ode mnie telefonów, ani nie odpisywałeś na wiadomości, więc postanowiłem, że przyjdę sprawdzić czy nic ci nie jest.
~powiedział i uśmiechnął się do mnie

-Jeju nie musiałeś przychodzić.. I przy okazji przepraszam, ale byłem dość mocno zmęczony.

-Coś mi się wydaje, że bardziej to ty byłeś zmęczony psychicznie niż fizycznie Kamilku.

-Po pierwsze, mówiłem ci żebyś mnie tak nie nazywał, bo jest to nie komfortowe, a po drugie może i masz trochę racji..
W sumie, to poczekaj chwilę zaraz wrócę.

-No spoko tylko się nie zabij przypadkowo.

✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩

Cieszyłem się, że Krystian do mnie przyszedł. Wreszcie miałem okazje spędzić z nim trochę czasu poza szkołą i pogadać o wszystkim co mnie dręczy.

Czekając aż woda na herbatę się zagotuje
zacząłem rozmyślać o tym jak powiedzieć mu, że jestem innej orientacji niż myśli. Nie jest to dla mnie łatwe, bo wiem, że może mnie za to znienawidzić, chociaż.. Czy tak by postąpił mój najlepszy przyjaciel?

Nie chciałem sobie tym psuć humoru, więc skończyłem swoje przemyślenia.
Zaparzyłem (chyba to się z herbatą robi XD?) herbatę i wróciłem do Krystiana, który czekał na mnie w salonie.

-Oo jesteś już.

-Dokładnie. Wróciłem i mam herbatkę. Chcesz może obejrzeć jakiś film?

Zaproponowałem mu film, ponieważ chciałem wybrać coś o homoseksualistach, a po obejrzeniu wyznać, że też jestem taką osobą. Myślę, że jest to bardzo dobry sposób, bo od początku przyswoi się z wiedzą o ludziach innej orientacji.

-Czemu by nie. A masz jakieś przekąski?

-Mam chipsy o ile mogą być. To przynieś je, są w kuchni na blacie, a ja wybiorę film.

-Okej, zaraz wrócę.

Wybrałem film "Holding the man".
Wcześniej zastanawiałem się nad "Tamte dni, tamte noce" Ale pomyślałem, że jest on dość przereklamowany i obejrzany przez prawie każdego.

Gdy Krystian wrócił z chipsami zaczęliśmy oglądać. Film sam w sobie był nawet ciekawy, przynajmniej stwierdzam to po minie mojego przyjaciela, który oglądał go z wielkim zaciekawieniem.

Skończyliśmy film gdzieś około godziny 21:00. Krystian chciał się już zbierać do domu, ale postanowiłem, że muszę mu to powiedzieć. Kiedyś i tak by to wyszło na jaw, a nie mam ochoty go dłużej okłamywać.

-Krystian! Zaczekaj chwilę..

Dobrze wiedziałem, że jest to ryzykowne ale obiecałem to samemu sobie, więc dotrzymam zadanej obietnicy.

-Tak Kamil?

-Umm, bo j..ja chciałbym ci c..c..coś powie.. uhh..

-Coś się stało? Źle się czujesz czy coś? Przynieść ci wody?

-Nie.. Nie spokojnie ja tylko um..

Lekko się zawahałem.

-Krystian ja..  Jestem gejem...

✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩✩

No witam. Uhuhu dość emocjonalny rozdział nie powiem, ale w końcu trzeba ruszyć się i coś zrobić. Dziś pojawi się jeszcze jeden rozdział zapewne gdzieś około 22-23.

Bayoo i miłego dnia / nocki <33

                                                   ~~422 słowa