Perspektywa Harry'ego
Muszę przyznać że w szkole mi się podoba. Chociaż nie mogę za bardzo robić żartów. I to mi się za bardzo nie podoba. Ale okazało się że moi przyjaciele również lubią. Chociaż Hermiona bardziej woli książki to nie raz nam radzi jak zrobić dany kawał. Co mnie zaskoczyła za pierwszym razem, ponieważ myślałem że będzie nam tego odradzał. Ale jednak tak się niestało. Co mnie na prawdę cieszyło ale co się dziwić. Jak nigdy nic nie wiadomo. Na szczęście nasi opiekunowie nie wiedzą co knujemy. A o ceny mamy nawet znakomite.
Perspektywa Remusa
Mam jakieś dziwne przeczucia że nam coś unika ale nie wiem co. Gdy z Syriuszem udałem się na zebranie. To dowiedziałem się że Harry z przyjaciółmi zrobili kilka nie winne przykusy. Chociaż nikt ich nie chwycił na gorącym uczynku to ja wiedziałem że to oni za tym stoją. Chociaż nauczycielka mówi to do wszystkich rodziców. A nie do konkretnych. Ja na prawdę nie wiem czemu ten musiał być tak mieszanką swoich rodziców. Ale może kiedyś w końcu się dowiem.
Perspektywa Syriusza
Gdy wróciliśmy do posiadłości to poprosiliśmy Andromedę aby wróciła do siebie, ponieważ mieliśmy mieć rozmowę z Harrym. A ten udawał że nie wie o co może chodzić. A ja miałem nawet z tego dobry ubaw, ponieważ wszystko na prawdę świadczyło. Jakby ten nie wiedział o kawałach. Ale niestety żartownisiów nie da się oszukać. I takim sposobem młody dostał wykład. I poinformował nas że przecież sam mu kazałem zrobić w szkole kilka kawałów. Na co ja że chodził mi o Hogwart. Ale gdy ujrzałem wzrok swojego chłopaka. To i tak wiedziałem że mam kłopoty za samo proponowaniu mu tego. Mam nadzieje że nie będę musiał spać na kanapie.
Perspektywa Molly
Gdy wróciłam do domu to od razu dałam wykład swoim najmłodszym pociecha. A ci chyba się tego spodziewali. Ale nie sądzili że dostaną miesiąc szlabanu na latanie. Ale jakoś się tym nie przejęłam. I udałam się do kuchni aby przygotować wszystko na śniadanie. Po skończonym posiłku udaliśmy się od razu spać. Mam nadzieje że reszta dzieci jest grzeczna. Ale w przypadku bliźniaków dowiem się jutro jak udam się na ich zebranie. Ale coś czuję że będzie tak samo. A ci po chwili to potwierdzili. Chwaląc się swoimi nowymi kawałami. A ja załamana poszłam spać.

CZYTASZ
Harry Potter - dzieciństwo (Zakończona)
FanficOpowieść przed książką Harry Potter: a co gdyby który jest poprawiane