Clint: Kurwa tydzień w szpitalu, wy jesteście jacyś inni
Bucky: Twoja stara była inna
Stark: Żarty o twojej starej już nie są śmieszne
Bucky: Twoja stara
Steve: Serio pobiliście Clinta?
Loki: No a jak
Loki: Dzień bez bicia Clinta to dzień stracony
Natasha: Człowiek was zostawia na jakiś czas a wy mu przyjaciela mordujecie
Bucky: On żyje
Loki: Jeszcze
Clint: Ja to pierdole, wyjeżdżam z tego kraju
Stark: Ja chcę wiedzieć jaka część domu ucierpiała
Bucky: Zależy ile według ciebie to dużo
Loki: Ja uważam że straty nie są duże
Thor: No nie wiem, byłem tam i nie uważam to za nie duże straty
Loki: Czy ty możesz wyjść
Stark: Wy za to płacicie
Stark: Mi to już wszystko jebie
Bucky: Dobra się nie poplacz panie mi to wszystko jebie
Loki: Bucky i Loki spółka ZOO ci to ogarną
Stark: Już chyba wolę to sam zrobić
Bucky: Dobra kurwa zamknij twarz, damy radę
Clint: Nie dadzą
Thor: No nie
Loki: Dziękujemy za motywację, na prawdę nie trzeba było
Bucky: Założę się o stówe że damy radę
Clint: Dobra
Bucky: 🤝
Clint: 🤝
Stark: Ja chcę to zobaczyć
Loki: Nie możecie się założyć o pizde na ryj?
Clint: Pizdy to ma Pietro w szkole
Piętro: Spierdalaj
Steve: Nie przeklinaj młody
Piętro: aha.
Clint: Ja się już nie będę z wami bić
Clint: Pierdole
Bucky: Pizda.
Clint: Twoja stara
Bucky: Tylko ja mogę obrażać czyjąś starą
Clint: Niby czemu
Bucky: Bo zaklepałem
Bucky: suko.
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Żyje
Nie umarłam
Jeszcze