Tony: Ty też nie musisz się udzielać
Loki: Własnie wręcz przeciwnie
Loki: Ktoś musi być tym który wszystko psuje
Nat: Potocznie na takie osoby mówi się zjeb
Clint: Albo dupek
Clint: Jak kto woli,nie?
Loki: Mało mnie interesują midgardzkie wyzwiska
Tony: A mnie nie interesuje twoje zdanie
-Tony usunął użytkownika Loki-
Tony: Jeszcze ktoś tworzy nie potrzebne problemy?
Clint: Ja bym chciał jednak nie uśmiecha mi się usunięcie mnie z tego chatu
Tony: I dobrze
Bucky: Ja chce stworzyć niepotrzebny problem
Tony: Jeden klik i cię nie ma
Bucky: Już wystarczająco długo mnie nie było
Thor: Czemu usunąłeś Lokiego,Stark?
Tony: Tworzył nie potrzebne problemy
Tony: Jak ty teraz
Clint: SRARK MA BÓL DUPY I TYLEEE
Tony: Wyłącz capsa bo jebie po oczach
Tony: I bądź cicho
Clint: Będę robił co będę chciał
Clint: Jestem dorosły i odpowiedzialny
Nat: Te pierwsze to tak
Nat: Ale to drugie toooo
Clint: Mam dzieci? Mam
Clint: Jestem odpowiedzialny? Jestem
Bucky: Hotel? Trivago
Stephen: To ma tyle samo sensu co sprowadzanie Lokiego na Ziemie
-Thor dodał użytkownika Loki-Loki: Oh wal sie
(Nawet nie wiecie jak bardzo chciałam tu dac IronStrange)
Stephen: Nie musisz być uszczypliwy
Stephen: Chyba że tęsknisz za portalem
Loki: Żebyś ty zaraz nie ucierpiał
Tony: NIE POTRZEBNE PROBLEMY ALERT
Clint: Cichaj
Clint: Tony ci się chyba whisky skończyło
Tony: Możliwe
Tony: Jednak nie widzę powodu dla którego miał bym iść kupić
Clint: Ale ty leniwa dupa jesteś,Stark
Nat: Dobra niech ktoś mu kupi jakąś tanią wóde czy coś bo mam go dość
Clint: A co robi?
Nat: Marudzi
Bucky: I to za bardzo
Bucky: Steve idź mu kup wóde
Steve: A czemu Ja?
Bucky: Bo padło na Ciebie
Bucky: No już raz raz,Rogers