#17

777 57 10
                                    

Bucky: Steve kupiłeś tą wóde?!

Steve: Ta

Bucky: To czemu ten krasnal ciągle narzeka jak stara baba

Clint: Jak by na to nie patrzeć,on jest stary

Bucky: Ale nie jest kobietą

Bucky: I think so

Bucky: Stark jesteś kobietą?

Tony: Cjdko?

Bucky: Najebany jak bela

Clint: Ale Tony

Clint: Tak beze mnie?

Tony: Spiefzvpszaj

Clint: A idź w chuj

Clint: Sam się napije

Nat: Clint

Nat: Nie chcesz chyba dzieci osierocić?

Clint: Ja nie mam 5 lat żeby się Ciebie słuchać

Wanda: Wyjaśni ktoś czemu Stark się dziwne zachowuje?

Bucky: Steve mu kupił wóde

Bucky: Chyba to była wóda

Steve: A bo ja wiem

Steve: Nie znam się

Bucky: Aż się przejdę do salonu i sprawdze

Bucky: STEVE KURWA MAĆ

Bucky: Kupiłeś mu jakiś denaturat czy jak?!

Steve: NIE WIEM

Bucky: Stark chce Kurwa z balkonu skakać

Wanda: Niech skacze

Wanda: Co się przejmujesz?

Clint: Niee

Clint: Kto nam będzie życie finansować

Wanda: Oh

Wanda: Barnes weź go z tego balkonu

Bucky: Za późno

Wanda: Co?!

Bucky: Wróciłem do pokoju heh...

Wanda: Rusz dupe albo ci tam przyjdę i nie będę taka miła!

Chat MarvelaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz