Bucky: he he
Stark: ?
*coś dupło jakby się familok wyjebał*
Stark: Co Ty robisz?!
Bucky: Tak jakby ci laboratorium wysadzilem
Bucky: 1:0 bicz
Loki: Moja krew :)
Bucky: :)
Steve: Buck,nie będziesz się z nim przyjaźnił
Bucky: Typie,ja mam 100 lat
Bucky: Jestem starszy od Ciebie
Loki: Zatkało kakao
Steve: Chyba Ciebie
Steve: Kozo c:
Thor: Masz coś do mojego brata?
Loki: Adoptowanego
Loki: Ciągle zapominasz
Thor: Jesteś podobny do Heli więc zapominam
Loki: To ja powinienem mówić że jesteś adoptowany

Stark: XD
Thor: Czemu mi to wszyscy mówicie?
Loki: Bo taka prawda
Loki: Jakie masz dowody że to ty nie jesteś adoptowany?
Thor: No...
Loki: Właśnie
Thor: Ale ja wiem kim ty naprawdę jesteś,bracie
Loki: Koniec tematu
Stark: Teraz Ciebie zatkało,co?
Loki: Spieprzaj
Steve: Język
Loki: Nie nudzi ci się to?
Steve: A tobie mówienie ciągle że jesteś adoptowany?
Loki: Nie...lubie o tym mówić żeby zaznaczyć że nie jestem bratem tego idioty
Thor: Też Cię kocham
Loki: A ja Ciebie nie
Rocket: Siema ludzie z Ziemi!!!
Peter: A mogą być nie z Ziemi
Rocket: Ty przecież jesteś z kosmosu
Peter: Urodziłem się na Ziemi,śmieciopando
Rocket: Nie nazywają mnie tak!
Thor: Strażnicy!!
Loki: Ja pier...
Tony: To ci z kosmosu?
Gamora: Tsaaa
Groot: Jestem Groot
Tony: Co on gada?
Rocket: Napisał że miło poznać
Bucky: To są ci co się bawią w Avengers?
Peter: Ejejejej
Peter: My się nie bawimy w Avengers
Natasha: Miło poznać tak w ogóle
Groot: Jestem Groot
Rocket: Zamknij się!
Groot: Jestem Groot
Clint: Nie znam języka krzaków
Rocket: Mówi, że chce przelecieć na Ziemię
Clint: Ja nie mam nic przeciwko
Natasha: Same
Bucky: Będę miał w kim pić
Rocket: Ręka ciągle nie na sprzedaż?
Bucky: Nie
Bucky: A w ogóle,na chuj ci ona?
Peter: On lubi zbierać protezy,mi raz kazał odkupić od jednego typa protezę nogi
Rocket: To było piękne
Peter: Straciłem 10 000!
Rocket: Życie
Groot: Jestem Groot
Rocket: Spieprzaj
Thor: Co on pisze?
Rocket: Że was polubił i że chce na Ziemie
Loki: Mi to tam zwisa i powiewa...
Groot: Jestem Groot
Bucky: Co on gada?
Rocket: Nic co by zmieniło twe życie marny człowieku
Bucky: Powiedział królik,złodziej,alkocholik i morderca
Steve: Też jesteś alkocholikiem i mordercą Buck
Bucky: Morda psie
Thor: A to nie Loki jest psem?
Loki: Nie żyjesz
Loki: Wbije ci nóż w dupe i zrobię z Ciebie karuzele...
Natasha: Nooo poważne groźby
Clint: I co zrobisz jak nic nie zrobisz
Thor: Nie strasz nie strasz bo się zesrasz
Clint: Odkąd on zna takie teksty?
Rocket: Odkąd się z nami zadaje
Peter: Ty go tak uczysz króliku
Rocket: Nazwij mnie tak jeszcze raz a zafunduje ci przejażdżkę ryjem bo betonie
Bucky: Co tu tyle gróźb dzisiaj?
Loki: Dzień grozenia sobie
Bucky: Odkąd jest takie coś?
Loki: Od dzisiaj i sie nie wpierdalaj rusku jeden
Thor: A nie może to być dzień bycia miłym?
Loki: W twoich smutnych snach
Thor: Ja nie mam smutnych snów!
Loki: Zaglądam ci do głowy jak nie umiem spać...
