Po sześciu godzinach pracy wyszłam z kasyna, gdzie czekali już Wilbur i Tommy w aucie. Wsiadłam na tylne siedzenie, ubrana już w swoje ciuchy.
- Ile było ludzi? - Zapytał Wilbur a ja westchnęłam.
- U mnie cały set, a u dziewczyn niepełne.
- Aj... to się narobiłaś. - Mruknął brunet a ja mruknęłam w zgodzie.
Spojrzałam na chłopaków. Oboje wydawali się... zestresowani.
- A wam co?
- Dzisiaj mcc... - Mruknął blondyn a ja od razu skojarzyłam co to. Dream wiele razy mi o tym opowiadał. - Pojedziesz do mnie do domu? Popatrzysz jak gram.
Gdy usłyszałam propozycje chłopaka lekko się zdziwiłam, ale mimo wszystko się zgodziłam.
- A możemy u mnie? Skorzystasz z mojego sprzętu, zalogujesz się i tak dalej. Bo Clay mi nie pozwoli to ciebie tak późno...
- Jasne. Mi pasuje, tylko napiszę mamie.
- Wilbur, kierunek mój dom. - Powiedziałam a brunet zasalutował mi i uśmiechnął się w lusterku.
Dwie godziny później
- Ugh cholera... - Jęknął poraz kolejny Tommy. Z jego komentarzy wynikało że nie szło mu najlepiej. Żeby go nie rozpraszać, wyłączyłam telefon i nie odzywałam się. W pokoju było słychać tylko komentarze Tommy'ego i stukanie w klawiaturę. - Nat, dolejesz mi wody?
- Jasne. - Powiedziałam i wzięłam butelkę z biurka. Cmoknęłam go w czubek głowy a on się uśmiechnął.
- Ta, Natalie jest tutaj. - Odpowiedział komuś Tommy. No niestety nie wiem komu.
Wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni. W kuchni była tylko Drista.
- Dzień dobry. - Powiedziałam a dziewczyna się uśmiechnęła. - Wleje tylko Tommy'emu wody i się zmywam.
- Miło cię widzieć Natalie! Ciągle się mijamy...
- Wiem młoda... To może jutro babski wieczór? - Zapytałam z lekkim zdenerwowaniem.
- Na spokojnie. - Uśmiechnęła się ciepło a ja nalałam tej pieprzonej wody. Poszłam na górę i podałam ją chłopakowi.
- Dobrze że już jesteś. - Powiedział na chwilę ściągając słuchawki. - Potrzebuje cię by wygrać.
- Jak mam ci niby pomoc? - Zamrszczylam brwi.
- Szybki buziak na lepszą grę? - Zapytał a ja delikatnie lecz długo pocałowałam go w usta. - Mmm może być.
Szybko założył słuchawki i z powrotem włączył kamerkę oraz mikrofon. Nie chcę kolejnych shotów więc dobrze że wcześniej je wyłączył.
Usiadłam sobie na łóżku i obserwowałam poczynania chłopaka. Bardzo dużo mówił, krzyczał i śmiał się, lecz brał to mcc bardzo na poważnie.
Jakim cudem trafił mi się taki chłopak? Jest naprawdę piękny, mądry i zabawny, a ja to poprostu ja. On ma dopiero siedemnaście lat i osiągnął więcej w ciągu kilku lat niż moi rodzice przez całe życie. I się nie dziwie, zasłużył na takie liczby i aktywność. Praktycznie większość czasu poświęca na filmiki, streamy i inne media.
Chyba naprawdę go kocham.
EYO. Wiem że mcc jeszcze trwa, i też oglądam, ale jak myślicie, który team wygra?
CZYTASZ
Café ~ Tommyinnit
FanfictionKSIĄŻKA TA ZAWIERA DWIE CZĘŚCI. Obie są w jednej książce. Natalie dorabia w kawiarni by pomóc bratu. Pewnego dnia do kawiarni wchodzi chłopak o imieniu Tommy. Przeczytaj książkę a dowiesz się jak rozwinęła się ich znajomość! <3