Rozdział 5

512 28 6
                                    

Patryk chce się ze mną jutro spotkać - powiedziałam do siebie gdy przeczytałam wiadomość od niego. Chce zacząć wszystko od nowa. Zgodzę się. Nie zepsuję sobie prawdziwej miłości. Tylko nie wiem czy to miłość?.......

*OCZAMI OLIWII*

Za 5 minut będę w domu u Dawida. Zastanawiam się o co mu chodziło z tym "To będzie wspaniała noc". Już wiem. On chce....... Nie dokończyłam ponieważ zobaczyłam, że stoję już pod domem mojego chłopaka.

- Cześć skarbie - powiedziałam wchodząc
- Cześć kotku. Cieszę się, że przyszłaś. - powiedział całując mnie w policzek.
- Oh, jaki ty słodki - zarumieniłam się
- Wiem misiaczku
- Co będziemy robić? - zapytałam
- Może pooglądamy jakiś romantyczny film - zaproponował Dawid.
- Może "Nie kłam kochanie"?
- Świetny pomysł

- Kocham Cię - powiedział Dawid patrząc mi głęboko w oczy.
- Ja Ciebie też - odpowiedziałam i zaczęliśmy się namiętnie całować. Wziął mnie na ręcę i zaniósł do sypialni. Złapał za moją bluzkę - Boję się
- Nie martw się, będę delikatny. - odpowiedział, a ja mu uwierzyłam. Wiedział, że to mój pierwszy raz. Ściągnął mi bluzkę, ja mu także. Rozpięłam pasek w jego spodniach, a po chwili leżały one na podłodze obok moich. Nadal mnie całując rozpiął mi mój koronkowy biustonosz. Szarpnęłam za gumkę od jego bokserek. Był taki sexowny. Żeby nie czuć się skrępowanym ściągnął mi majtki. Byliśmy nadzy. Całował mnie wszędzie z góry na dół i na odwrót. Czułam się taka szczęśliwa. Lizał moje piersi. Nagle weszedł we mnie. Czułam przyjemny ból. To było takie cudowne. Mój pierwszy raz był super. W końcu zmęczeni opadliśmy na łóżko. Zasnęłam wtulona w jego klatkę piersiową. Gdy rano obudziłam się Dawida nie było. Wyciągnęłam z szafy jego koszule, założyłam ją i zeszłam na dół. Na barku kuchennym leżała kartka z napisem "Jestem w sklepie, zaraz wracam. Dawid". Sięgnęłam po telefon. Usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Odebrałam. To była Amelka.
- Hej, co słychać? - powiedziała Am
- Cześć, wiesz, musimy się spotkać. Przeżyłam najlepszą noc na świecie.
- Niech zgadnę, twój pierwszy raz? - zapytała moja przyjaciółka.
- Taaaaaakk. To było cudowne.
- Wiesz, dzisiaj idę jeszcze raz się spotkać z Patrykiem. On chce zacząć wszystko od nowa.
- To supeeeer. Wiesz muszę już kończyć. Zadzwonię później. - powiedziałam do Am gdy zobaczyłam, że Dawid już wchodzi do domu.
- Pa

- Cześć księżniczko! - powiedział mój chłopak dając mi moją ulubioną bombonierkę.
- Za co?
- Za to że jesteś skarbie.
- Kocham Cię - powiedziałam wzruszona.
- Ja Ciebie też. Zrobisz śniadanko? - zapytał
- Oczywiście. Pewnie chcesz moją jajecznicę?
- No pewnie, robisz najlepszą. - powiedział. Zaczęłam robić. Gdy stałam przy kuchence Dawid przytulił mnie od tylu. On jest taki słodki.

*Oczami Amelii*

Muszę się szykować. Umówiłam się na 12, a już jest 11. Zrobiłam szybki makijaż. Umyłam zęby. Ubrałam się, wzięłam torebkę i wyszłam.

- Cześć - powiedział Patryk przychodząc do parku. W ręcę trzymał czerwonego tulipana. Tego samego co ostatnio. - To dla Ciebie.
- Cześć, dziękuję - uśmiechnęłam się
- Jestem Patryk Finowski. - przedstawił się z nowu.
- A ja Amelia Bakwińska. - zaśmiałam się.
- To może opowiedz mi coś o sobie
- A więc tak, jestem jedynaczką. Kocham śpiewać i tańczyć. Moją przyjaciółką jest Oliwia. A teraz ty?
- Nie ma co opowiadać. Zamknij oczy i pomyśl o czymś przyjemnym. - powiedział i nagle pocałował mnie. Poczułam się jak księżniczka. Było cudownie.
- Czemu się śmiejesz? - zapytał gdy ja się chichrałam
- Nic, po prostu, było wspaniale. - nie wiedziałam jak wyszło mi to z ust.
- Miło mi - powiedział i mnie przytulił.........

______________________________________________________

I jak tam 5 rozdział? Ciekawi co dalej? 😄😊😉

Patka

Czy to miłość?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz