Obiecałam wam niespodziankę IronDad & SpiderSon - oto ona!
Nie planowałam wstawiać tego shota tak szybko, ale w niedzielę wyjeżdżamy w góry, a jutro będę zajęta pakowaniem się i ewentualnymi zakupami na wyjazd, więc nie będzie czasu tego wstawić. Przez jakiś czas nie będę aktywna - zobaczymy się po moim powrocie z nowym rozdziałem "Chatu"! :D
Dziś shot z duetem ojciec-syn!
Szukałam w necie fajnego obrazka, który by pasował do tego shota, ale albo takiego nie ma, albo ja nie umiem szukać... Jak to w ogóle możliwe, że nikt nie narysował Tony'ego, który uczy Petera się golić?! Toż to niedopuszczalne! gdybym umiała rysować, to bym narysowała, a tak to dupa... Mogę jedynie o tym napisać XD
Swoją drogą weszłam na Ciemną Stronę Internetu... Już pominę fakt, że natrafiłam na obrazki przedstawiające Starker (ten ship nie ma prawa bytu), ale odkryłam nawet, że istnieje ship Spiderman x Doctor Strange... Why? Just why? xD
Dobra, zapraszam do czytania! :D
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Pierwsze oznaki Tony zauważył już we wtorek.
Peter co jakiś czas drapał się delikatnie po brodzie lub nad górną wargą i zdarzało mu się śmiesznie wykrzywiać usta. Stark jedynie dyskretnie się uśmiechał, domyślając się, jaki problem ma nastolatek. O nic jednak nie pytał – cierpliwie czekał na rozwój wydarzeń, nie chcąc ani trochę popędzać chłopca.
Kiedy jednak do czwartkowego popołudnia Peter wciąż nie zaczął tematu, Tony zmarszczył brwi. Mało tego, dzieciak po obiedzie udał się do swojego pokoju w Wieży, a nie do laboratorium! To już był znak, że sytuacja zaczyna się robić poważna.
Ironman stwierdził więc, że nie ma wyjścia. Najwidoczniej czekała go jedna z tych doroślejszych rozmów, które przeprowadza się z dojrzewającymi chłopakami.
Cóż, z nim Howard takiej konwersacji nie przeprowadził, ale to nie znaczy, że on nie może nauczyć Parkera tego i owego.
Gdy wszedł do pokoju nastoletniego bohatera, Peter nawet nie zwrócił na niego uwagi. Wpatrywał się w ekran laptopa ze skupioną, ale jednocześnie zagubioną miną, a przed sobą miał małą karteczkę, na której coś już było zapisane, oraz długopis. Tony po cichu podszedł bliżej i prawie parsknął śmiechem, gdy zobaczył, co ogląda jego dzieciak.
Filmiki na youtubie o pierwszym goleniu.
- Wiesz, lepiej jest, gdy ktoś ci to pokazuje na żywo – odezwał się mężczyzna, na co chłopiec aż podskoczył na krześle.
Peter błyskawicznie się odwrócił i pierwsze co zobaczył, to szeroki uśmieszek na twarzy swojego mentora. Aż nabrał dziwnej ochoty na rzucenie w pana Starka zeszytem od matematyki. Mógł dostać zawału! Czy Tony w ogóle o tym pomyślał?
- Panie Stark! – jęknął Parker, opierając się o oparcie fotela. – Nie może pan się tak skradać do mojego pokoju!
- Moja Wieża, mogę robić co chcę – odparł dumnie mężczyzna, wkładając ręce do kieszeni.
Po chwili podszedł krok bliżej i nachylił się lekko nad ramieniem nastolatka, przyglądając się filmikowi lecącemu na ekranie. Następnie spojrzał na karteczkę leżącą na biurku chłopca. Był to spis produktów potrzebnych do golenia.
CZYTASZ
Infinity Shots (Marvel)
FanficRóżnorodne one-shoty lub krótkie historyjki podzielone na kilka części 😁 Wszystkie oczywiście dotyczyć będą uniwersum Marvela. Co się pojawi? Między innymi: * IronDad & SpiderSon * seria Quick Karton - czyli one shoty o relacji Clint & Piętro j...